Odp: Wentylator w zasilaczu

Autor: Leszek Ciszewski (leszekc_at_alpha.net.pl)
Data: Mon 24 Jul 2000 - 01:47:54 MET DST


Wyłączyłem u siebie wiatradło w ogóle i nic złego się nie przytrafiło. :)
Tempa początkowo rosła, później wróciła do normalnej. :)
Nie należę (jak sądzę) do ludzi wyciągających wnioski zbyt wcześnie. :)
Jak masz jakięś dośwy -- rzuć pomiedzy druty, w prociwpołożnym -- nie derenwuj. :)
-- derenwować -- deffy inną razą. :)
Lc.
> > We wszystkich moich kompach zmniejszam szybkość wentylatorka zasilacza jak
> > również procesora, lata całe nic się jeszcze nie stało... zasilacz ma
> zawsze
> > duży zapas mocy chłodzenia i jest to bezpieczne pod warunkiem prawidłowej
> > oceny jego obciążenia posiadanym sprzętem....
>
> -------------------
> Z tego co wiem, to chłodzenie zawsze jest "piętą achillesową" w zasilaczach
> szczególnie,
> więc nie dajmy się zwieść że tak wszystko klawo pracuje. Możecie byc pewni,
> że gdyby ..." zasilacz ma zawsze duży zapas mocy chłodzenia i jest to
> bezpieczne..." ,
> to żadna siła nie zmusiłaby producentów do montowania wentylatorów!!!
> Świadomie pomijam w tym miescu obliczenia chociażby bilansu mocy
> bo to i nie miejsce i pora i "nie chcę teoretyzować"
>
> Pozdrawiam
> Kadek
>



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 20:23:57 MET DST