Re: Odp: Odp: Jaka nagywarka

Autor: Beerman (beerman_at_perfect.net.pl)
Data: Mon 03 Jul 2000 - 20:05:20 MET DST


On Sat, 1 Jul 2000 13:51:07 +0200, "CyboRKg"
<cyborkg_at_dino.open.net.pl> wrote:

>Nie wiem czy ktos to sprawdzil, ale z moich wieloletnich doswiadczen wynika
>(i z doswiadczen znajomych), ze najlepiej w ogole nie uzywac plyt CDRW

No bo po co? Po co te wszystkie firmy produkuja nagrywarki obslugujace
RW? Po co w ogole robi sie RW. Przeciez kazdy polski "expert" na
grupie wie o wiele wiecej od inzynierow z Plextora, Yamahy czy Teaca
ktorzy w swojej glupocie konstruuja te zabojcze RW.

Ludzie, sprzet kupuje sie po to zeby go uzywac a nie zeby :

1. Nie czytac niczego nagrywarka chociaz mozna
2. Nie nagrywac i nie czytac RW chociaz mozna
3. Zakrywac i zalepiac te wiatraczki (konstruktorzy znowu sie nudzili)
wpychajace na sile do nagrywarki tony kurzu
4. Nie nagrywac z szybkoscia wieksza niz x1 chociaz ma sie mozliwosc
x12 , po podobno "wypala za plytko"
5. Robic godzinne przerwy po wypaleniu 1 plytki , chociaz nagrywarka
jest "heavy duty"

Sam mam naprawde wieloletnie doswiadczenie i nie zauwazylem ZADNEGO
WPLYWU ilosci wypalonych plyt ani ich rodzaju , marki czy szybkosci
wypalania na ich trwalosc. Nagrywraka wymaga tak jak kazdy sprzet
okresowego serwisu, a nie dmuchania na nia jak na jakis bezcenny
diament.

1997 - Yamaha - wypalonych 4000 cdr , nadal chodzi jak marzenie
1996 - Mistumi - 4 lata ,co tydzien 5-6 cd. Nadal pieknie biega.

Kazda z nich jest meczona do oporu, Yamaha raz nagrala ok. 400 plyt
bez chwili odpoczynku.

Skonczmy z mitami.

B------E------E------R------M------A------N
e-mail 1 : beerman_at_perfect.net.pl
e-mail 2 : beerman_at_poland.com
icq uin : 37186302
telefon : 0 603 250 580



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 20:19:27 MET DST