Odp: Odp: Odp: Jaka nagywarka

Autor: CyboRKg (cyborkg_at_dino.open.net.pl)
Data: Tue 04 Jul 2000 - 18:04:06 MET DST


Użytkownik Beerman <napisał:
> No bo po co? Po co te wszystkie firmy produkuja nagrywarki obslugujace
> RW? Po co w ogole robi sie RW. Przeciez kazdy polski "expert" na
> grupie wie o wiele wiecej od inzynierow z Plextora, Yamahy czy Teaca
> ktorzy w swojej glupocie konstruuja te zabojcze RW.
>
> Ludzie, sprzet kupuje sie po to zeby go uzywac a nie zeby :
>
> 1. Nie czytac niczego nagrywarka chociaz mozna
> 2. Nie nagrywac i nie czytac RW chociaz mozna
> 3. Zakrywac i zalepiac te wiatraczki (konstruktorzy znowu sie nudzili)
> wpychajace na sile do nagrywarki tony kurzu
> 4. Nie nagrywac z szybkoscia wieksza niz x1 chociaz ma sie mozliwosc
> x12 , po podobno "wypala za plytko"
> 5. Robic godzinne przerwy po wypaleniu 1 plytki , chociaz nagrywarka
> jest "heavy duty"
>
> Sam mam naprawde wieloletnie doswiadczenie i nie zauwazylem ZADNEGO
> WPLYWU ilosci wypalonych plyt ani ich rodzaju , marki czy szybkosci
> wypalania na ich trwalosc. Nagrywraka wymaga tak jak kazdy sprzet
> okresowego serwisu, a nie dmuchania na nia jak na jakis bezcenny
> diament.
>
>
> 1997 - Yamaha - wypalonych 4000 cdr , nadal chodzi jak marzenie
> 1996 - Mistumi - 4 lata ,co tydzien 5-6 cd. Nadal pieknie biega.
>
> Kazda z nich jest meczona do oporu, Yamaha raz nagrala ok. 400 plyt
> bez chwili odpoczynku.
>
> Skonczmy z mitami.

Wypada sie wytlumaczyc...;-) Przeciez pisalem, ze moge sie mylic!
Ale dzieki temu dowiedzialem sie od ciebie interesujacych rzeczy. Teraz
wiem, ze wszystkie moje niekorzystne doswiadczenia z CDRW wynikaly z tego,
ze byly to napedy Philipsa (mialem 3 szt., i 2szt. znajomi) Od ponad dwoch
lat mam Teaca scsi (CDR) i jakos nie odczuwam braku tego RW. Btw, nigdy nie
twierdzilem tych bzdur , ktore wypisales w punktach 3-5. LOL
Pozdrawiam!

--
CyboRKg


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 20:19:33 MET DST