Re: Po co mi partycja Extended?

Autor: Bartosz Kiziukiewicz (kiziuk_at_alpha.net.pl)
Data: Tue 06 Jun 2000 - 20:36:41 MET DST


On Mon, 5 Jun 2000 22:55:55 -0500, "Pszemol" <Pszemol_at_PolBox.com>
wrote:

> Świetnie - tylko cena Partition Magica to dziś cena dysku 10Gb.
> Gdzie tu sens? Wolę kupić nowy dysk niż Partition Magic... :-)
> Poszukuję tańszego rozwiązania i nie jestem piratem. Możesz coś doradzić?

Niestety tańszego rozwiązania nie znam. Można ew. skopiować, usunąć
partycję, rozciągnąć partycję jakimś Partition Resizer (chyba
Shareware), ale nie wiem, czy Ci się wszystko zmieści.

> Windows 98 niestety przypisał mi literki do dysków tak, że literka D:
> przypadła partycji głównej dysku małego a E: dyskowi logicznemu na
> partycji rozszerzonej twardziela pierwszego - paranoja. Wszystkie
> programy, zainstalowane na E: przestały mi działać gdy wyciągnąłem
> dysk 540M. Paranoja do kwadratu - wyleczyłem się z partycjonowania
> dysków na całe życie! Nigdy więcej wielu partycji - tylko jedna, duża!
> Mądrość polega właśnie na tym, aby nie robić tych samych błędów dwa razy.
> Ja się już naczyłem, dostałem swoją lekcję i nigdy nie podzielę już dysku!
> A Tobię życzę abyś nigdy tego nie przeżył, lub używał lepszego systemu :-)

Ja kiedyś dostawałem lekcję długiego mieszania, jak musiałem
reinstalować windę i z tego tytułu robić roszady pomiędzy dyskami.
Dlatego teraz używam kilku partycji :-).

Widać, jak się ma doczynienia z "gorszym systemem", trzeba czasami
nieźle się nagłowić, aby wymyślić dobre rozwiązanie i przewidzieć
skutki w każdym przypadku zanim założy się jakąkolwiek partycję.
I może to powinna być ta mądrość ;-).

--
Pozdrawiam
  Bartek
<kiziuk_at_alpha.net.pl>
<kiziuk_at_it.pw.edu.pl>


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 20:13:16 MET DST