Re: # Chcę wyemigrować z Polski na stałe #

Autor: Marcin Surkont (sk999942_at_stmail.staffs.ac.uk)
Data: Mon 15 May 2000 - 17:25:27 MET DST


"Madafaka" <libner_at_idirect.com> wrote in message
news:0iST4.26463$Kv2.216320_at_quark.idirect.com...
> No coz, wspolczuje. Naprawde masz do czynienia z taka "dzicza"? Czy tylko
> przesadzasz :-))
No coz...Nie twierdze, ze tak jest co 5 minut, ale niestety sie zdarza.

> To prawda, ze dom przewaznie ma sie tam gdzie sie czlowiek urodzil i gdzie
> mowi sie jego jezykiem, ale sa ludzie, ktorzy nie czuja sie az tak bardzo
> przywiazani do swego domu jak Ty i z latwoscia znajduja sobie domy w
roznych
> czesciach swiata. Obywatele swiata, czy co? :-))
Byc moze... ;-)
Znam wielu takich ludzi-nie twierdze przeciez,ze to zle! Ale jesli sa
obywatelami swiata,to chyba nie powinni "lac" na to, ze ktos twierdzi, ze
Polska to swietny kraj. Ma prawo tak twierdzic!

> Dla wielu ten "dom" okazal sie miejscem nie nadajacym sie do zamieszkania,
> wez i to pod uwage :-))
Wzialem i zgadzam sie w calej rozciaglosci.

> W momencie wejscia Polski do UE bedziesz, obawiam sie, musial co nieco
> zrewidowac swoje pojecie "domu" jesli nie chcesz byc "zasciankowy" :-)))
A czy "dom" i "praca" to to samo? Nikt nie kaze mi mieszkac i czuc sie w
domu tam, gdzie moge znalezc dobra prace. Zauwaz, ze w UE jest mnostwo ludzi
pracujacych poza granicami kraju, ale malo takich, ktorzy przenosza sie z
rodzinami na stale (mowie tu o mieszkancach UE, ci, ktorzy przyjechali
nielegalnie nie maja za bardzo odwrotu).
Zreszta - najlepszy przyklad, ze sam jestem teraz w UK. Bo nikt mnie tu nie
przywiozl na sile! Ale mieszkac tu na stale - dziekuje...
A co mi tam - moge byc ksenofobem! ;-)))

> > OK. Twoja sprawa.
> Co nie? :-))
> Ale jesli moze to zmazac Twoje uczucie niesmaku, to od teraz przybiore
nicka
> "Mother Teresa", ok? :-)))
OK!!!! ;-)))

Marcin

PS.Ciekaw kiedy pojawi sie na postach NTG... ;-)



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 20:07:50 MET DST