Re: Odp: Cenzura antywirusowa internetu , ww, e-mail Do you love me ?

Autor: Pawel Kierski (pkierski_at_mks.com.pl)
Data: Thu 11 May 2000 - 09:51:00 MET DST


U?ytkownik Dariusz <teletext_at_poczta.onet.pl> w wiadomooci do grup
dyskusyjnych napisa3:
> > > Jak bedzie musial skanowac, to o zgode nie bedzie cie pytal.
> > Zapyta.
> Nie zapyta.
> Jak bedzie to musial z urzedu robic to nie bedzie pytal.

> A nie slyszales o echelonie. Myslisz ze tam nie ma pracownikow, jeno
> kompy .
  Przyznaję - nie. Oświeć mnie.

> > Jesli sprawdze swoja poczte przychodzaca, to taka sytuacja nie
zajdzie.
> Zajdzie, zajdzie. Bo wysylania nie kontrolujesz.
> Nawet gdy teraz czytasz moj post on-line.
  Zakładam, że sprawdzam wszystko na moim kompie => nie mam na nim
żadnego robactwa => nie wysyłam śmieci. A sam takich nie piszę 8-)

> Po prostu ludzie nie chca otrzymywac zadnego syfu, nieswiadomie
> wysylanego przez twoj komp.
  To niech skanują w tle przychodzące maile.

> To tak jakbys plul z balkonu na trawnik.
> Niby na trawnik, a nieraz komus na glowe.
  Pluję świadomie. To raczej jakbym miał nieszczelną doniczkę
i mocno podlał kwiaty, a ktoś przechodził pod spodem. Po prostu
przed podlaniem sprawdzam, czy doniczka nie dziurawa. Po co
administracja ma z urzędu instalować pod balkonami daszki?
Mogłaby, ale uważam, że lepiej wychowywać ludzi (uczyć skanowania
i sprawdzania doniczek) niż chronić ich na wzajem przed
niedopowiedzialnymi działaniami. To drugie też warto, ale
jako punkt drugi planu 8-) Jestem za edukowaniem, a nie
działaniami prewencyjnymi. Per saldo to pierwsze jest bardziej
opłacalne.

> Nie badz masochista.
> Nikt cie nie ukarze, jedynie wielu brzydko zaklnie nad toba i zbluzga
> cie na usenecie ;-)
  Albo przestaną robić ze mną interesy - "Jak się facet nie potrafił
zabezpieczyć przed głupim wirusem..."

> > Skaner na serwerze bedzie mogl miec tylko jedna przewage - b. czeste
> > uaktualnienia bazy. Bo kazdy skaner przepusci cos, co jest dla niego
> > zupelnie nowe.
> Skaner ma sie samoaktualizowac z glownego serwera z info o aktualnym
> stanie zagrozenia robactwem.
  I co? To info mają tam wkładać autorzy wirusów? Dopóki nie powstaną
AI zawsze można napisać tak wirusa, że dopiero po dokładnej analizie
da się go odróżnić od niewinnego kodu. Robię w tym to wiem. Dlatego
twierdzę, że zawsze znajdzie się sposób na obejście skanera. Takiego
na serwerze trudniej, ale też się da.

    Paweł Kierski
    pkierski_at_mks.com.pl



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 20:07:12 MET DST