Odp: Koniec Microsoftu, koniec pewnej epoki ?

Autor: Robert Cichowlas (robcicho_at_priv2.onet.pl)
Data: Tue 25 Apr 2000 - 19:31:46 MET DST


Microsoft zostal uznany za monopoliste. I to mnie najbardziej wkurza w tej
sprawie.
Nie ze jestem zwolennikiem monopolu (jestem radykalnym i bezkompromisowym
zwolennikiem wolnego rynku, ktory w ustach socjalistow czesto nazywany jest
"dzikim zachodem ") ale ze ja nie cierpie jak jakis zakopleksiony
prokurator (albo
polityk) wtraca sie do gospodarki i biznesu i oglasza ze ktos jest
monopolista , stosuje
praktyki monopolistyczne itp, wiec nalezy go przyciac odpowiednio.
Microsoft na wolnym rynku oprogramowania okazal sie najlepszy i jego
produkty
(Windows, Office, itp.) okazaly sie o wiele lepsze od konkurecji.
Nikt przeciez nikogo nie zmuszal do kupowania produktow Billa G. , kazdy
robil
to na wlasna reke wybierac program najlepszy. Wcale mnie nie dziwi, ze
Microsoft do Windowsa dolaczal (za darmoche) swoja przegladarke IE, a nie
przegladarke firm konkurencyjnych , to przeciez logiczne.
Czy producent opon z Debicy powinien dolaczac do sprzedawanych opon takze
produkty z Olsztyna ? (moglby ale na wlasna reke bez panstwoego
przymusu)
 Producenci innych
przegladarek mogli przeciez bez zadnych ograniczen dolaczac do nich wlasne
systemy operacyjne. Nie bardzo im to jednak wychodzilo.
Nawet pojawienie sie na rynku dobrych i do tego darmowych systemow
operacyjnych
(Linux, beOS) nie zniechecilo ludzi do wydawania pieniedzy na drogie
Windowsy !!!
Dopiero interwencja sadu ma przywrocic sprawiedliwosc .
Poza tematem. Mam pytanie -- czym rozni sie sprawiedliwosc od
sprawiedliwosci
spolecznej ?????????
Pozdr. R.C.



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 20:03:14 MET DST