Re: Odp: Windows 2000; lepsze czy gorsze od 98?

Autor: Vindex (vindex_at_post.pl)
Data: Tue 11 Apr 2000 - 11:02:44 MET DST


On Tue, 11 Apr 2000 06:58:11 GMT, rsokol_at_iname.com (Radoslaw Sokol)
wrote:

>Hi,
>>>Ale rozsądne.
>>
>>Tylko Twoim zdaniem
>
>Hmm, ostatnimi czasy wydaje mi się, że ty tak z zasady się ze mną
>kłócisz :)

Alez skad :)) Zdaje sie ze po prostu mamy inne oczekiwania :)))

>>Podobnie jak jakakolwiek implementacja DirectX'a (ktory w NT jest juz
>>od dawna jako HEL), OpenGL'a itp. Gdyby bylo tak jak mowisz to nie
>
>Ale wiesz chyba, jak DirectX jest zaimplementowany w NT 4.0. DirectDraw
>jest w połowie (tej bardziej newralgicznej dla stabilności) emulowany
>poprzez GDI (niestety leżące w kernelu, ale coż na to poradzić),

O widzisz ... Czemu na to sie nie skarzysz? Idac w tym kierunku za
chwile dojdziemy do konsoli jako jedynego rozwiazania zapewniajacego
stabilnosc ...

>DirectSound jest całkowicie emulowany w user mode, a Direct3D nie ma
>w ogóle.

Co wcale nie znaczy ze to dobrze ...

>W Win2000 wszystkie te moduły pracują bez emulacji w kernelu. Any
>comments?

Owszem. W 3.11 directX'a rowniez nie bylo - czy uwazasz ze z tego
powodu byly stabilniejsze od 9x? Mnie jest obojetne czy w kernelu jest
tylko GDI czy dodatkowo jeszcze DirectX. Oba zapewniaja rowna
stabilnosc czy tez niestabilnosc. A osobiscie wole DirectX'a ze
wzgledu na wieksze mozliwosci

>A OpenGL w NT jest zaimplementowany w sporej części w user mode i
>trudno sobie wyobrażać brak jego implementacji w systemie dla stacji
>roboczych (w tym graficznych). A że można go wykorzystać również do
>gier -- to tylko plus.

No jak to - przeciez nie chciales zeby mozna bylo grac :))) Prawda
jest niestety taka ze nie da sie rozgraniczyc zastosowan domowych od
biurowych - a nawet gdyby sie dalo to jest to zbyt niewygodne. Dla
uzytkownika

>>Jasssssssne ... Ciekawe czemu zdecydowana wiekszosc gier na OpenGL'u
>>dziala ... Bo chyba nie chcesz mi wmowic ze one automagicznie sa
>>lepiej napisane niz pozostale?
>
>Możliwe. Ale IMHO łatwiej jest doczekać się wyłożenia się DirectX
>pracującego na poziomie kernela niż OpenGL oddzielonego mocno od
>systemu.

Sczerze mowiac nie zauwazylem tego. Zreszta od DirectX'a nie
uciekniesz - zbyt duzo oprogramowania "profesjonalnego" z niego
korzysta a bedzie korzystac jeszcze wiecej

>>To rzeczywiscie straszny powod do chwaly. Zwlaszcza ze pod w2k mozesz
>>zrobic dokladnie to samo pomijajac fakt ze masz jeszcze mozliwosc
>>hibernacji. Bo ja akurat niespecjalnie przepadam za szumem wiatrakow w
>>nocy ...
>
>Ale w hibernacji komputer nie może w nocy nic robić.

I bardzo slusznie :))

> A mój przez
>noc ściąga zawsze coś z Internetu albo obrabia jakiś plik wideo.
>Co do szumu zaś -- wyciszyłem go tak, że praktycznie słychać w nocy
>jedynie zupełnie nie przeszkadzający lekki świst dysku. Wiatraków
>nie słychać.

No coz - u mnie i tak lekki swist dysku bylby nie do przyjecia :) I to
nie ze wzgledu na mnie :))

>>To po co w ogole wylaczasz komputer? Na mnie uptime nie robi
>>najmniejszego wrazenia - wazne zeby system byl stabilny
>
>Niestabilny system nie zrobi kilkudniowego uptime. A mój jest
>stabilny.

Oj zrobi, zrobi :)) Chyba ze uwazasz W9x za system stabilny :))

Pozdrowienia

Vindex



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 19:59:33 MET DST