Autor: Raf (raf_at_world-comp.com.pl)
Data: Mon 28 Feb 2000 - 15:15:17 MET
Nie nazekam na Seagate'y (w koncu sam urzywam 850 3 lata- ze jest wolny to
inna sprawa), ale IBM'y przypadly mi do gustu.
Jednakze dyski psuja sie wszystkim i wieksza uwage powinnismy skupic na tym
jak producenci sa sklonni do wymiany takiego hdd.
----------------------------------------------------------------------------
---- Raf
Użytkownik Michał Gosztyła <M.g_at_No-damn-spam.com> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:GD%t4.8969$WD.186059_at_news.tpnet.pl...
>
> Raf napisał(a) w wiadomości:
> >A ja na to IBM, jak firma to firma (nie ma co wiecej opisywac bo bylo
sporo
> >rozmow juz na ten temat)
> >
> >pozdrowka
>
>
> Ciagle jeszcze można coś dodać - ja np. do niedawna miałem IBM DJNA 18gb -
> padł po 3 miesiącach, był głośny i relatywnie wolny...teraz kupiłem
> Seagate'a Barracude - 28.5 gb i jest miodzio! Cichutki i ze 2 razy szybszy
> (no może ciut przesadziłem)....tak wiec z dyskami to nie taka prosta
sprawa.
> Np. w mojej firmie ciągle jeszze pracuje moj 3-letni Sgt Medalist - 0 bad
> sectorow.
>
> Moim zdaniem jakość IBM to mit. Ja już wiecej tych dyskow nie kupie.
>
> Pozdrawiam,
> Michał
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 19:47:49 MET DST