Re: Niesmiertelne pytanie o wiatraczek...

Autor: tOri (aoi_pl_at_yahoo.com)
Data: Wed 15 Dec 1999 - 14:31:27 MET


Wigwam <wigwam_at_polbox.com> napisał(a)
>
> Użytkownik Artur Michalowski <artmicha_at_priv3.onet.pl> w wiadomości do grup
> dyskusyjnych napisał:837rou$28p$1_at_sunflower.man.poznan.pl...
> > Witam!
> > Czy ktos z Was moglby mi podac jakie wiatraczki na procesor (Socket 7) sa
> > ciche, tzn. nie zaczynaja wyc po kilku tygodniach pracy?

Lozyskowane a nie na panewkach. Z lozyskiem szumia troche glosniej
ale nie wyja.

> Zepsute albo niepodłączone :-)))

Tez :))

> A tak poważnie to nie ma reguły, zależy od egzemplarza.

To tylko kwestia czasu dla panewkowych ( slizgowych ), zakurzenia, itd...

> Jeśli ci to bardzo
> przeszkadza to wlutuj szeregowo rezystor 30-50 Ohm. Będzie się wolniej
> kręcił a tym samym wolniej zużywał i mniej hałasował.

To nie jest zbyt dobre rozwiazanie. A co z chlodzeniem ?
Najlepiej zdjac radiator z procka,
odkrecic wentylator, zerwac nalepke zakrywajaca zawleczke, na oske puscic
ze dwie krople oleju do panewek, odpalic na chwile kompa aby nasmarowalo
tulejke, zakleic zawleczke i masz problem na kolejne pol roku z glowy.
Tak niestety jest w wiezach, przede wszystkim AT.

pozdr

tOri :)



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 19:24:36 MET DST