Re: Paradoks wieku XXI - rozpoczyna sie jednak 1.1.2001

Autor: Rakpol (piotr_ra_at_priv5.onet.pl)
Data: Wed 01 Dec 1999 - 10:28:35 MET


Roman Milewski napisał(a) w wiadomoœci: <821v2j$keq$1_at_news.onet.pl>...
>Użytkownik Pytol <wpytlik_at_polbox.com> w wiadomości ...
>Użytkownik Expert <expert_at_friko.onet.pl> w wiadomości ...
>
>> Nie ma wiec roku zerowego, bo to
>> > niema sensu. Tak samo jak nie ma zerowej sekundy.
>
>Pytol ma rację. Rok zero to abstrakcja. Nie spotkałem się jeszcze by jakiś
>rodzic powiedział, że jego dziecko ma zero lat. Spotyka się historyczne
>zapisy "W trzecim roku panowania Bolesława Chrobrego...", a nie spotyka się
>"W zerowym roku...".

A jak sie liczy wiek czlowieka? Jak sie urodzi to ma juz roczek? zawsze
przed rokiem ma miesiace, ale w latach ma 0. Mozliwe ze ludzie kiedys
okreslali wiek do jednego roku nie wiedzac ze to liczba 0. Oczywiscie mozna
powiedziec w 1 roku zycia, ale 1 rok zaczal sie kiedys i kiedys sie
skonczyl.
Pamietaj, ze odleglosc zawsze mierzy sie od zera, tak jak i inne miary np.
waga, bo jesli nie masz kilograma to masz gramy, ale to w istocie znaczy ze
masz 0 kilogramow.
Wiek czegokolwiek, czyli np. moj wiek, to ze mam skonczone iles lat, to ze
cos ma 1000 lat oznacza ze ma cale 1000 lat.
Czyli od samego poczatku w ten sposob nalezalo mierzyc lata. Roku zerowego
nigdy nie bylo, no faktycznie bez sensu , ale od 0-1 bylo rok pierwszy, a od
99-100 byl rok setny. Czyli od 1999-2000 jest rok 2 tysieczny i za 30 dni
sie skonczy.
Czyli skonczy sie drugie tysiaclecie.

>Ci ludzie nie znali jeszcze zera. Uczeni arabscy mogli już coś kombinować z
>zerem, ale 99,9% populacji nie miało o tym pojęcia. Lata liczyło się od
>koronacji króla, albo śmierci innego dostojnika. Do tego każdy kraj liczył
>sobie po swojemu (np. Chiny). Teraz należy dodać jeszcze, że rok egipski
nie
>był równy greckiemu, a rzymski babilońskiemu. Najdokładniejszy był
kalendarz
>Majów, ale wytłukliśmy ich w pień.
>Nasz kalendarz wprowadził Juliusz Cezar w 46 p.n.e. (ciekawe jaki numer
miał
>wtedy rok?). Kalendarz sprawdzał sie całkiem dobrze ale 1628 lat później
>brakowało już 10 dni i papież Grzegorz XIII dodał brakujące dni i zmienił
>trochę kalendarz (działa do dziś).
>Gdzieś po drodze ktoś powiedział, że należy liczyć kalendarz od urodzin
>Chrystusa (w końcu p.n.e. i n.e. brzmiały do niedawna "przed Chrystusem" i
>"po Chrystusie". Nikt co prawda nie wiedzał kiedy Chrystus się urodził, ale
>gdy zginął miał trzydzieści kilka lat. 33 lata to całkiem ładna liczba
(może
>nawet magiczna), więc zginął mając 33 lata. A skoro tak, to urodził się w
>roku 1 (w końcu był kimś). Tak mniej więcej ustalono początek naszej ery.
>Wszystko przed urodzinami Chrystusa działo się rok przed Chrystusem, dwa
>lata przed Chrystusem i.t.d.
>Punktem zerowym jest nie rok urodzin Chrystusa lecz moment jego urodzin.
>[Mała dygresja: naukowcy oceniają teraz urodziny Chrystusa na 4 p.n.e.]
>Jak z tego wynika skala lat jest umowna (dodatkowo korygowana ~400 lat
temu)
>i nie ma nic wspólnego z osią X na jakimkolwiek wykresie.
>A tak ogólnie to nikt (prócz komputerów) nie liczy od zera. Zawsze odbywa
>się pierwsza sesja rządu, pierwsza olimpiada i pierwszy wypadek na
pierwszej
>autostradzie.
>
>> Nie gniewaj sie ale bzdury pleciesz.
>> Nawet Krolewskie Obserwatorium w Greenwich pisze ze jest godzina zero
>> czyli godzina, minuta i sekunda zero.
>
>Godziny i sekundy mogą (i powinny) mieć zero, ale jest to skala cykliczna i
>do tego wymyślona gdy zero było już znane (nikt nie zastanawiał się jaka
>będzie godzina po 23:59 na zegarze słonecznym).
>
>> Inne publikacje wyraznie mowia o roku 0 = -1 B.C.
>> Wystarczy to raz przeczytac, aby nie pisac glupot.
>
>Rysujesz poprawną matematycznie oś czasu (w poprzednim mailu), a teraz
>równanie 0 = -1. W jakiej to matematyce? Dla ekspertów może?
>
>> A jak juz nie widzisz sekundy zero
>> to popatrz na zegarek cyfrowy w kompie gdy pelna godzina nastaje
>> i wszystkie sekundy i minuty sie zeruja.
>> Chwila zerowa jest i ja widac.
>
>Czy możesz opisać na grupie jak wygląda?
>
>Ogólnie rzecz biorąc, w knajpach piszą o końcu wieku i końcu tysiąclecia,
>żeby drożej sprzedać zabawę sylwestrową.
>Oni też stosują matematykę, ale ekonomiczną ;)
>
>c.b.d.o.
>
>--
>Roman Milewski
>---------------------------
>romil_at_ka.onet.pl
>UIN 48306645
>
>



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 19:22:12 MET DST