486 i duży dysk...

Cześć,
Chciałem zapytać, co zrobić, żeby staruteńki 486 zawidział dysk 2,5GB?
Niby płyta go normalnie wykrywa. Niby fdisk pokazuje właściwą wielkość
partycji...
Usiłowałem podzielić go na partycje i ustawić osobne dyski logiczne
ale fdisk wskazuje
dla PRI: 1445MB a pojemność dysku 473MB,
dla EXT: 1000MB proponuje zaś dysk logiczny o pojemności 117MB.
Dokładnie to dysk został sformatowany pod celeronem - i wtedy fdisk
wszystko widział jak potrzeba - założyłem dwie partycje, ustawiłem na
drugiej dysk logiczny, wszystko było OK. Podłączyłem HDD do 486 i...
fdisk zameldował, że nie ma aktywnej partycji! Kiedy wskazałem mu
podstawową i usiłowałem powtórnie utworzyć dysk logiczny (bo też
zniknął) wyszło 117MB na partycji 1000MB... Czegoś tu jednak nie
rozumiem :-((
O ile pamiętam, ograniczenia dotyczyły dysków większych niż 512MB -
czy z tego wynika, że muszę założyć 5 partycji?!? Nie da się inaczej?
:-(

O ile wiem, płyta wykrywa dysk jako Normal - może da się ręcznie
przestawić parametry dysku tak, żeby zafunkcjonował jako LBA? Tylko
jak - kiedy usiłowałem podać wartości 'z palca' dysk jest
niewykrywany. A wg autodetekcji płyta widzi - Cylindry: 5300 Głowice:
15 (czyli 'Normal')...

Nie dysponuję (i nie mam takiej możliwości), żadnym odpowiednim
soft'em - mam nadzieję, że jest jakiś 'normalny' sposób obejścia tego
problemu. Będę wdzięczny za szybką odpowiedź.

Przepraszam wszystkich, jeżeli ten temat jest 'bumerangiem' na
grupie - dla usprawiedliwienia dodam, że modemuję i to z pracy, więc
np. przeszukiwanie dajmy na to dejanewsów nie wchodzi w grę (tym
bardziej, że tak naprawdę nie wiem czego szukam).

--
Ender
Gdzie diabeł nie może, tam czas na Microsoft!