Autor: The EaGle (theeagle_at_priv2.onet.pl)
Data: Tue 28 Sep 1999 - 01:04:04 MET DST
Użytkownik Krzysztof Grad <annam_at_ulgo.koti.com.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:7slutl$9ec$2_at_zeus.polsl.gliwice.pl...
> Historia wygląda tak:
>
> Kupiłem jakiś czas temu SB64 PCI i nie chciał chodzić w
> żadnym złączu oprócz pierwszego. Kiedy włożyłem kartę do drugiego lub
> trzeciego pojawiał się błąd że "audio pci interrupt has been routed
> incorectly by the system".
>
> Problem wtedy zbagatelizowałem zwalając winę na kiepską karty.
>
> Jednak sprawa stała się troszkę poważniejsza, kiedy dzisiaj wpadł mi w
ręce
> Phentagram Omen56i. Po wsadzeniu do pierwszego wolnego złącza, które
> optycznie jest drugim (licząc od AGP) modem pięknie się wykrył,
zainstalował
> sterowniki i ... nie chciał się połączyć z internetem. Komunikat głosił że
> modem jest wyłączony lub źle zainstalowany.
>
> Problem z modemem zniknął kiedy zamieniłem karty miejscami. Modem łączył
się
> rewelacyjnie (kilka połączeń, zawsze 50666) i nie sprawiał problemów,
jednak
> karta dźwiękowa nie była w stanie wydać z siebie żadnego pisku (komunikat
> opisany wcześniej).
>
> Właśnie teraz zdałem sobie sprawę ze niedługo kupuję nagrywarkę i
kontroler
> SCSI. Oczywistą sprawą jest że jest to karta PCI. Problem jest już bardzo
> poważny.
>
> Mam płytę Shuttle 591P na MVP3, najnowszy bios awarda. Grafika to riva 128
> (elsa) na AGP, oprócz tego wspomniany SB na pci oraz modem na isa. Na tym
> chodzi Win98 z wszystkimi sterownikami VIA (IRQ, AGP driver, PCI bridge
oraz
> USB filter)
>
> Czy da się jakoś rozwiązać ten problem???Bardzo proszę o pomoc.
Wg. mnie to na 100% masz wyłonczony w biosie mechanizm plug ang "pray"
.:-)))
Wobec tego do kazdego slotu PCI masz przpoztkowane odpowiedznie przerwanie
IRQ na stałe wobec tego na jednym slocie karta działa (z pomocą boską :-) a
na innym nie. Włącz to i bedzie GIT.
--
Pozdrawiam.
*************************************
The EaGle
members: The Legion of Voyagers
www.free.com.pl/theeagle
UIN: 45836698
*************************************
Motto:
"Problem jest tak długo nie do rozwiązania
jak długo nie przyjdzie kotoś, kto o tym nie wie
i problem ten rozwiąże." A. Einstein
--------------------------------------------------
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 19:03:32 MET DST