Re: AMD i jego 3DNow

Autor: Radoslaw Sokol (rsokol_at_iname.com)
Data: Mon 10 May 1999 - 16:01:13 MET DST


Hi,

Vindex wrote:
>
> Rownie dobry jak co? Uzytkownicy NT to aktualnie mniejszosc - a nie
> zgadzam sie z opinia ze plyty na ALI 5 chodz zle pod NT

No to zajrzyj na news:comp.os.ms-windows.nt.setup.hardware.
Jest tam cała dyskusja na temat płyt Socket 7 dla NT. Zresztą
cytat specjalnie dla Ciebie:

"I had no problems whatsoever. I must agree with the other posts, MVP3 is
the only way to go."

Nie ja to pisałem :) Ale te "other posts" zawiera również mnie.

Zresztą co jakiś czas na tamtą grupę pisze jakiś zrozpaczony
wielbiciel NT, który właśnie próbuje zainstalować kartę AGP na
płycie z Aladdinem i nic mu nie działa. Odpowiedź zawsze ta
sama: albo grafika PCI, albo płyta na MVP3.

A co do mniejszości... Z moich znajomych około 1/4 pracuje na NT.
Jest to mniejszość, ale na pewno nie pomijalna.

> No prosze :) A jeszcze przed chwila pytales sie na co komu DOS i demka
> :) To jak to z tym jest - wazne jest wszystko czy tylko to czego
> uzywasz?

1) OK, trochę mnie złapałeś, ale:

2) sporo kart PCI chodzi pod DOSem (może akurat nie SB 128, ale
   Yamaha 724 chyba tak),

3) część demek na pewno ruszy pod DOSem windzianym,

4) pierwsza lepsza gra DOSowa uruchomiona na MVP3+SB128 w oknie
   DOSa chodziła z dźwiękiem; możliwe, że są takie, które nie
   działają, ale na pewno nie jest to większość.

5) nawet na BX+SBLink na pewno znajdziesz programy, które nie
   ruszą na karcie PCI. MVP3 nie jest więc aż tak gorszy pod tym
   względem od BXa.

> Plyty z ALI 5 nie dzialaja z NT? Bzdura :).

To skąd te tłumy ludzi posiadających płyty na ALI i nie potrafiących
uruchomić na nich głupiej Rivy 128? Pewnie nagłe powszechne zaćmienie
umysłowe :)

> A za dwa lata bedzie
> zupelnie inny sprzet

Ciekawe... Ja używam kupowanego ze trzy lata temu K5-90 na VX
do dziś, cały czas można na nim pracować i zamierzam go wykorzysty-
wać co najmniej kolejne dwa lata. Mój K6-2 350 też ze cztery
lata jeszcze popracuje. Dlaczego niby ma być inny sprzęt?

> Podaj chociaz jeden dowod. Abstrahujac od tego ile jest plyt z 1 czy 2
> MB cache'em to roznica w wydajnosci miedzy 512 KB L2 a 2 MB jest co
> najwyzej kosmetyczna. Oczywiscie mowie o zastosowaniach standardowych
> bo serwera na zadnym sprzecie z socket 7 bym nie postawil

http://www.tomshardware.com/

Tom twierdzi, że MVP3 z 1 MB cache wyprzedza wydajnościowo ALI 5.
A płyt z 1 MB wcale nie ma tak mało - mniejszością są jedynie płyty
z 2 MB cache.

> Podziwiam Twoja metode generalizowania :) Rozumiem ze jest 6 plyt na
> MVP3? :)

Nie pracuję w hurtowni żeby móc oglądać dziesiątki płyt z MVP3.
Wnioskuję na podstawie tego, co dotychczas widziałem. Jest to może
bardzo zgrubna ekstrapolacja, ale IMHO dość dokładnie przybliża
rzeczywistość.

> Wnioskujesz na podstawie 3-4 plyt - to tak duzo?

3-4 _modeli_ płyt. Mnożąc przez liczbę sprzedanych egzemplarzy
otrzymasz kilka milionów płyt z daną cechą. W porównaniu do Twojego
jednostkowego dysku to jest coś :)

> Skoro zakladasz ze kupisz C300A chodzace na 450 MHz :) AA biorac pod
> uwage Twoje zamilowanie do Quanyuma nie sadze zebys kupil cos innego
> :)

No, tu mnie masz. Byłby Quantum :)

> I co jeszcze moze miec klopoty z 83 MHz?

Muzyka, sieć, SCSI...

> Tylko po co skoro kupujac odpowiedni sprzet bedzie mial wszystko? Po
> co takie sztuczne ograniczenia? Po co decydowac sie na socket7 skoro
> jest to potencjalne zrodlo problemow?

Każdy standard jest potencjalnym źródłem problemów. W końcu na
upartego też możnaby się przyczepić do Slotu 1, że a) nie wiadomo,
czy nie ulegnie Slotowi 2 i Socketowi 370 już niedługo, b) nie
wiadomo, czy ktoś nie wykorzysta numeru seryjnego procesora do
ścigania piratów... Są to trochę problemy wydumane, ale równie
"prawdziwe" jak Twoje katastroficzne wizje niekompatybilności płyt
Socket 7 ze wszystkim innym.

Trzeba być po prostu świadomym tego, czego się chce i jakie są
ograniczenia tego czegoś. Sprzętu idealnego nie ma. Możliwe, że
architektura płyt PII jest bliższa ideałowi od Socket 7, ale na
pewno nie jest idealna.

> Tylko w sytuacji wykorzystywania karty dzwiekowej do gier. Do niczego
> innego wyzsza przepustowosc szyny Ci sie nie przyda. Inna sprawa ze
> widac tendencje do odchodzenia od ISA

I bardzo dobrze. Jednak wielokanałowość i łatwość konfiguracji PCI
jest bardzo istotna. W obecnych czasach, kiedy przerwań straszliwie
brakuje, a PnP działa jakby nie chciało, karta PCI z IRQ-sharingiem
i automatyczną konfiguracją jest idealna. Do tego nie obciąża szyny
i procesora oraz może transmitować na raz dziesiątki kanałów audio,
a nawet "gadać" bezpośrednio po szynie z innymi kartami bez angażo-
wania procesora. Huh, ale ładnie się wyjustowało ;-)

> A mozesz mi powiedziec co takiego daje _Tobie_ SB128 czego nie daje Ci
> AWE64? Pomijajac kwestie PCI/ISA bo to jest kwestia wtorna

Ja akurat nie mam SB128, tylko Yamahę 724, ale w zasadzie obie
dają to samo:

1) możliwość jednoczesnego sprzętowego miksowania wielu ścieżek
   dźwiękowych,

2) mniejsze szumy wynikające z lepszej specyfikacji szyny,

3) nagrywanie całkowicie niezależnie od odtwarzania (SB ISA lubiły
   ograniczać duplex do identycznych częstotliwości próbkowania),

4) troszeczkę mniejsze obciążenie procesora (zysk około 1% w np.
   WinAMPie),

5) nie zajmuje DMA i bierze tylko jedno IRQ.

-- 
Pozdrowienia,
|""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""|
| Radosław Sokół  |  http://friko.onet.pl/ka/lizard/   |
|                 |  WinNT FAQ: http://nt.faq.net.pl/  |
\.... See my "xvolume" Windows mixer replacement!! ..../


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 18:30:27 MET DST