Re: 'Tykanie' Caviara

Autor: Grzegorz Szyszło (znik_at_avalon.wbc.lublin.pl)
Data: Fri 20 Nov 1998 - 18:06:31 MET


Milo (akropolis) wrote:

> Dysk wkrótce prawdopodobnie padnie Ci na amen.
> Ja miałem to samo (i to w dwóch kolejnych Caviarach), ale niestety tego
> większego nie przyjęli mi w serwisie z uwagi na zarysowaną taśmę okalającą
> dysk - i 2,5GB poszło się...

dokladnie tak. nowo kupiony dysk, dobrze jest na wlasna reke dodatkowo
okleic jakas tasma ilolacyjna. najlepiej taka rozciagliwa. poloplast
sie nie nadaje, bo za bardzo przylega i ciezko go odedrzec.

co do tykania dysku. winna moze byc wtyczka zasilajaca, ktora nie laczy,
ale niekoniecznie. mi tak jeden tykal, dogiecie rurek we wtyczce
pomoglo.
z kolei mam inny dysk. po jakichs 15min. nieuzywana, zaczyna tykac jak
glupi.
jest do denerwujace. wystarczy z dysku cokolwiek przeczytac/zapisac,
chocby jeden sektor, i bydle zamyka morde. poza tym z dyskiem nic
sie nie dzieje. tak juz od roku. gdyby ten dysk byl na warancji,
wcisnal bym go sprzedawcy w gardlo :)

-- 
/===================================\    oOOo      W temperaturze zera
| http://avalon.wbc.lublin.pl/~znik/ \===\__/==\   bezwzglednego swiatlo
| Grzegorz Szyszlo   mailto:znik_at_wbc.lublin.pl |   zmienia postac
\==============================================/   alotropowa  (by Znik)


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 17:51:42 MET DST