Re: Piętnuję wszystkich złodzieji oprogram owania

Autor: Highlander (rhare_at_alpha.net.pl)
Data: Sun 15 Nov 1998 - 22:14:18 MET


On 15 Nov 1998 08:19:15 GMT, Hubert DePeSz Lubaczewski
<depesz_at_venus.ci.uw.edu.pl> wrote:

>> Zdaje sie nie zrozumiales mnie. Posadz kogos kto widzi Latex'a
>> pierwszy raz w zyciu przed komputerem i kaz mu napisac w nim dokument
>> - to moze zrozumiesz o co mi chodzi
>
> o.k. ale po dwugodzinnej nauce będzie już to umiał. a posadź
> kogoś przed wordem. poracuje. napisze list. po czym po dwuletniej
> pracy pod wordem będzie wołał kogoś o pomoc jak trzeba będzie
> wstawić tablekę, obrazek czy spowodować by tekst zaczął wyglądać
> niecoładniej ...

Naprawdę wierzysz w to co piszesz ? (szczególnie w to o Latex'ie)

> O.K. przyznaję rację. nie obsługuje. a zadałeś sobie pytanie:
> dlaczego? może dlatego, że użytkownicy linuksa to nei są ludzie
> goniący za nowinkami, dla których najważniejsze w życiu jest +2
> ramki na sekundę w quake'u?. może oni wybierają sprzet do
> zastosowań, a nie odwrotnie? na dwóch komptuerach składanych "pod"
> linuksa są karty na virge'u. "co za złom", jak twierdzą inni. ale po
> co lepsza karta do biura? po co komuś do domu tnt? co do matroxa też
> podobne pytanie, choć on się bardziej broni ... a drukarki gdi ...
> toż to tak jak winmodemu - sprzęt kaleki.

Po co komu w domu odkurzacz jak wystarczy mu miotła.
Przede wszystkim w większości biur nie używa się Linuxa a Windows
i nikt logicznie myślący i wykonujący część pracy w domu i mający
też w domu dzieci (gry) nie będzie w domu specjalnie instalował
Linuxa po to tylko aby pocieszyć oczy w sumie potrzebną tylko
najbardziej wymagającym wielozadaniowością.

>> Masz klopoty z czytaniem? Przeliterowac Ci?
>
>chodzi mi to, że nie za bardzo lubię rozmawiać z anonimami ...
>
>depesz (ale nazwisko w signu)

Następny "rzeczowy" argument. Czy nikt wcześniej koledze nie
wytłumaczył, że właśnie dzięki tej anonimowości i możliwości
zachowania własnej prywatności zawdzięcza tak wielką popularność
cały Internet ? A w jaki sposób kolega Hubert Lubaczewski udowodni
to, że nazywa się właśnie tak a nie np. Jaś Kowalski ?
Zresztą Vindex'a wszyscy znają z jego nieocenionej pomocy na
pl.comp.pecet a o koledze DePeszu przynajmniej ja do tej pory mało
słyszałem

Z pozdrowieniami

rhare_at_alpha.net.pl
rhare_at_promail.pl



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 17:49:43 MET DST