Re: Problem z dyskiem Segate ST3850A - ludziska pomóżcie proszę!!!

Autor: Marcin Bieńkowski, CHIPLab (bienkowski_at_chip.pl)
Data: Fri 06 Nov 1998 - 09:33:32 MET


Witam!!!!

Owszem BIOS teoretycznie (podkreślam TEORETYCZNIE) obsługuje LBA ale
w praktyce część komputerów Made in Optimus SA (a z takim mamy tu do
czynienia) nie radzi sobie z dyskami większymi niż 540 MB -sam
widziałem ze sześć sztuk i były to serie właśnie z procesorami 486 SX
i 486 DX2. Po drugie każdy BIOS w 95% prawidłowo odczyta ilość
cylindrów sektorów ścieżek i prawidłowo wyliczy objetość. Problem
rozpoczyna się w momencie startu kompa, BIOS wczytuje informacje z
sektora startowego dysku (boot sektor) i rozpoczyna się ładowanie
systemu. Teraz cały wic zależy od inteligencji systemu operacyjnego,
jeśli system opiera się na wskazaniach BIOSU (tak jest w przypadku
Windows 95/98, a np Linux to ignoruje i bazuje na wartościach
zadeklarowanych przy instalacji - tu można dołączyć dysk EIDE np 10
GB do 386 DX 16 MHz (a propo czy ktoś jeszcze pamięta takie maszyny -
były to pierwsze wypusty 386-tek tak w okolicach 1989 roku !!!!!)) to
nie zobaczy nic więcej poza 540 MB (pomimo wyświetlenia prawidłowej
wielkości dysku systemowi podane zostają nieprawidłowe informacje
(LBA (Logical Block Addresing) ma za zadanie tak naprawde oszukanie
informacji o wielkości dysku poprzez dynamiczne podmiany adresów
segmentów danych na dysku)). W Windows 95/98 własne procedury obsługi
dysków są wgrywane pod koniec startu systemu, a one dopiero przejmują
wszystkie funkcje obsługi HDD z pominieciem BIOS-u niezależnie od
wielkości dysku (podobna sytuacja występuje na dwóch nastepnych
granicach wielkości twardzieli 2,1 GB (wczesne i średnie komputery z
Pentium) i 8GB (część jeszcze obecnie produkowanych systemów)).
Rozwiązaniem problemu jest założenie partycji do 540 MB będzie ona
prawidłowo widziana podczas startu systemu i partycji z dalszą
przestrzenią dysku. Jeżeli uruchomi się program fdisk (lepiej jest
używać Pqmagic'a) i podzieli się dysk na dwie partycje pierwsza np
400 MB a na drugiej zostawi się pustą przestrzeń. Nastepnie
sformatuje się ten dysk i zainstaluje Windows 95 to póżniej spod
okienka DOS-owego można bedzie fdiskiem uaktywnić drugą partycję
(można to zrobić też spod DOS wcześniej podczas ale bez formatowania)
i ją nastepnie sformatuje z okna DOSowego lub spod Exploratora to z
rozszerzonej przestzreni będzie można już normalnie korzystać.

-- 
Marcin Bieńkowski
CHIPLab
e-mail: bienkowski_at_chip.pl
PS. Rzeczywiście proponowane ustawienia mogą usunąć pomóc
PS2. Objawy wskazują na pamięć - na początek radził bym je wyjąć i
odkurzyć (w kurzu jest kupa ładunków elektrostatycznych) - lub na
niekontaktujacą taśmę od twardziela. 
deMon <bkorup_at_polbox.com> napisał(a) w artykule
<3641fa63.0_at_news.vogel.pl>...
> Marcin Bieńkowski, CHIPLab napisał(a) w wiadomości:
> <01be0714$dd9f5660$a46874c3_at_lab-4.vogel.pl>...
[moje wypociny ciach] - MB
 
> skoro BIOS obsługuje LBA. to chyba nie powinno być takich
problemów.
> przecież dysk jest widziany - a potem i tak Windy przejmują jego
obsługę.
> LBA chyba załatwiało sprawę. mój BIOS np. obsługuje dyski >8GB i
chyba
> właśnie dzięki LBA.
> poza tym gdyby BIOS nie obsługiwał dysków większych niż 540MB to
fdisk też
> by nie widział reszty dysku i nie pozwoliłby na utworzenie większej
> partycji. nie mylę się?
> proponowałbym ustawić "IDE DMA Transfer Mode" na "Disabled" i "IDE
Multiple
> Sector Mode" na 1.
> 
> przy okazji mam pytanko: jeśli po starcie z dysku komputer pokazuje
jakieś
> cztery literki (pierwsza to chyba S) i się wiesza. zdarzyło mi się
to już
> kilka razy - te cztery literki zawsze były takie same. dyski były
chyba
> Caviara. czego to może być wina?
> 
> # deMon alias Bartlomiej Korupczynski
> # IRC:qqRYQ   bkorup_at_friko7.onet.pl
> # ICQ18955456 bkorup_at_polbox.com
> # Reboot your mind! It's free! :)
> 
> 
> 


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 17:48:36 MET DST