Re: TePeSa dostaje w d**

Autor: Jarosław Lech (jarlech_at_polbox.com)
Data: Sat 25 Jul 1998 - 20:23:25 MET DST


Maciek Dobrzanski napisał(a) w wiadomości: ...
>
>Jestem przekonany, ze jestes na garnuszku TPSA. NIE ZNAM osoby, ktora
bylaby
>choc troche zadowolona z uslug jakie Telekomuna oferuje, a w
szczegolnosci
>za haracz jaki kaze sobie za to placic.
>
>--
>C'ya,
>Macko

    Klaniam sie. Chetnie poznam sie z kolega blizej. Bedzie kolega mial
pierwszego znajomego w zasadzie zadowolonego z uslug TP SA.
    W zasadzie, bo kiedy dostalem pierwszy rachunek z minibilingiem,
zaczalem miec watpliwosci co do naliczen polaczen z numerem dostepowym
do Interntu. Nadal je mam i bede je reklamowal, ale to jeszcze nie
znaczy, ze mam przystepowac do swietej wojny z ta firma. Mialem
watpliwosci co do innych polaczen, ale jak posiedzialem troche,
przypomnialem sobie co-nieco, to wyszlo na to, ze niepotrzebnie sie
wczesniej oburzylem.
    Pod koniec ubieglego roku w Opolu bardzo trudno bylo sie polaczyc z
Internetem przez numer dostepowy TP SA, ale z pocztkiem tego roku
nastapila poprawa, sytuacja znormalniala. Czy to oznacza, ze mam
przylaczac sie do swietej wojny z TP SA?
    A to, ze mam szczescie byc podlaczony do nowej, cyfrowej centrali,
nowo polozonym kablem, dzieki czemu jakosc uslug mnie zadowala, swiadczy
o tym, ze jestem na garnuszku TP SA? Czy moze o tym, ze nie jestem takim
maruda jak Ty?
    Dostrzegasz haracz w oplatach TP SA? Zapytaj w Netii o normalne (nie
objete promocja) ceny zalozenia i przeniesienia telefonu czy uslug
dodatkowych. Impuls jest nieco tanszy, w Toruniu sa bezplatne polaczenia
(_tylko_wewnatrz_sieci_Netii_) za lokalne polaczenia? Coz, promocja
trwa. Poczekaj troche. Skoncza sie promocje, to pogadamy o cenach. O
brak konkurencji w telekomunikacji tez zamierzasz miec pretensje do TP
SA?

Moja kolezanka pracuje w dziale czynszy jednej z firm zarzadzajacych
mieniem komunalnym (dawnym ZGM-ie). Mam okazje posluchac jej opowiadan,
jak zachowuja sie niektorzy petenci: nawiedzeni ignoranci, ktorzy
hamstwem i bezczelnoscia maja nadzieje odwrocic uwage od swego skapstwa
czy tez usilujacy sie wyzyc na Bogu ducha winnej urzedniczce za swoje
niepowodzenia rodzinne. Wiec do tych barwnych opowiesci o niekompetencji
BOK-ow czy innych komorek zajmujacych sie kontaktem z klientem/petentem
mam swoja wlasna miarke: nie zamierzam we wszystko wierzyc.

    No to teraz powies na mnie kolejne psy: jestem jeszcze slugusem TP
SA (dzisiaj przetne Ci kable, nie bedziesz mogl dzwonic :->), czy moze
juz agentem KGB, ktory w ten sposob sieje niepokoj i przygotowuje
telekomunikacyjna wojne domowa w Polsce?

         Lejak
jarlech_at_friko.onet.pl
jarlech_at_polbox.com



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 17:26:43 MET DST