Re: burdel przy win98

Autor: Mariusz Slocki (mes_at_friko.onet.pl)
Data: Fri 10 Jul 1998 - 01:14:44 MET DST


>Bo sie bawisz komputerem i tyle ...
Masz coś przeciwko temu?
Jeśli przynosi mi to dochody. Dlaczego nie.

>Jak bys musial go uzywac do konkretnej
>pracy to bys zmienil zdanie.
Nie sądzę.
To, że Ty masz złe doświadczenia z windowsami
absolutnie nie swiadczy źle o innych użytkownikach,
którzy sobie z nimi świetnie radzą.

> Sprobuj
>porownac sobie ile czasu zajmuje konfiguracja
>W95 do pracy w sieci (TCP/IP) a ile czasu
>zajmie konfiguracja takiego "MINUET'a" do
>pracy w sieci na takim samym komputerze
>pod DOS'em? Jak czesto ta konfiguracja W95
>Ci sie "przypadkowo" rozwali i ile czasu potrzeba
>na poprawe?
U mnie nic nie dzieje się przypadkowo.

>Ja jestem administratorem i staram sie aby na sieci
>pracowaly komputery pod DOS'em
Starania, starania. Podejmij decyzję, jaka by ona nie była.

> a jesli ktos chce
>postawic pasjansa to tylko na W95 uruchomionych
>lokalnie bez driver'ow do NetWare. Oszczedzam
>sobie tym sposobem sporo glupiej roboty ...

Jeśli się nie zreformujesz to wypadniesz z gry.
Twój pracodawca nie będzie z Ciebie zadowolony.
Wyobraź sobie, że to właśnie Windows (wprawdzie NT ale Windows)
będzie systemem, który zdobędzie największą rzeszę zwolenników.
A dlaczego? Bo to zwykli użytkownicy decydują na jakiej platformie
będą pracować, a nie administratorzy systemów.

Mariusz Słocki
e-mail: mailto:mes_at_priv.onet.pl
sms: mailto:+48601355439_at_text.plusgsm.pl



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 17:24:29 MET DST