Re: System Obrony Przed Nieuczciwością

Autor: Jacek Fiok (jfiok_at_kki.net.pl)
Data: Tue 23 Jun 1998 - 18:13:19 MET DST


Dnia Mon, 22 Jun 1998 17:37:20 GMT, radeckip_at_priv.onet.pl (Paweł
Radecki) napisał:

[ciach]
>od nich swoich pieniędzy i wychodzisz. Jeżeli nie będą chcieli dać,
>pozostaje RŻNIĘCIE, polegające na zrobieniu publicznej awantury przy
>KLIENTACH, którzy właśnie chcą coś kupić - a TO DZIAŁA ZAWSZE, ZAWSZE,
>ZAWSZE!

Taka sobie sytuacja:
Kupilem procesor na gieldzie. Nie znalem sie na szlifach itp.
rzeczach, moj blad! Obszedlem cala gielde, wszystkie procki ip233mmx
wygladaly identycznie. Mysle sobie: wszystkie szlifowane? To
niemozliwe, spoko, mozna kupowac. No to znalazlem najtaniej, pytam,
czy to naprawde, na pewno nie szlif, a bo slyszalem, ze to a tamto, ze
roznie to bywa. Nie, skadze znowu!. No to pytam - a jakby nie wiem,
farba odpadala czy jakos tak --> oczywiscie, nie ma problemu.

Dwa dni pozniej - odpada farba, po doedukowaniu i sprawdzeniu czego
trzeba - nie zgadzaja sie numery serii (napisane SL23V, a taki maja
tylko 166 - 233 non-mobile musi byc SL27S). Czekam do soboty, bo pod
wskazanymi na gwarancji numerami nikt nie odbieral. Na gielde.
Dowiedzialem sie, ze skoro procesor dziala na 233, to jest 233 i
wszystko jest OK. Farba? Jaka farba, nie wolno zdrapywac, zepsulem,
jestem be! Co ten czlowiek w ogole od nas chce, o rany? Widzialy galy,
co braly... Zadne argumenty nie dzialaly, rzecz jasna. Po 15 minutach
zlecieli sie jacys szefowie czy inni tacy, w kazdym razie niemilo
wygladajacy i w przewazajacej liczbie (ja bylem tylko z 1 kolega, a do
tego nie mam 2m wzrostu i ogolnie wygladam raczej na tyle lat, co mam
:) czyli 17). Zaczeli gadac, zebysmy stad sobie poszli, bo odstraszamy
klientow, a jak nie, to juz oni nas wyrzuca --> wcale nie dziala
ZAWSZE, ZAWSZE, ZAWSZE... :( .
Pozostalo sie wycofac, no bo coz. Przeciez nikt mi kasy za szlifa nie
odda.

I co? Kupowac w malej, jak najmniejszej firmie? Na gieldzie, tak?

A jak niby mialybm szlifa sprzedawac. Nie mialbym sumienia wciskac
tego jako 233, w momencie, kiedy _wiedzialem_, ze to nieprawda.
To przecie jest 166 - tyle, ze bez blokady. Mala roznica, co? Wtedy
jakies 200-250PLN w plecy.

Poradzilem sobie z tym problemem dyplomatycznie - w nastepnym tygodniu
przyszedlem sam i poprosilem, zeby jakos tak zrobic, ze ja im ten
procek dam w komis, oni go sprzedadza jeszcze raz i jeszcze troche
zarobia, bo ja teraz chce za ten procek o paredziesiat zlotych mniej
niz pierwotnie dalem. Uf, zgodzili sie, po tygodniu mialem pieniazki.
Strata praktycznie zadna w porownaniu z tym, co moglo byc...

Jestem madrzejszy o znajomosc szlifow, zagadnien zwiazanych z tytulem,
znam z pamieci wiekszosc numerow seryjnych prockow itp.
No i zawsze o jeden potencjalny wrzod wiecej.

Jak kupowalem, wydawalo mi sie, ze juz co nieco wiem o sprzecie.
Wiedzialem, ze istnieje zjawisko szlifowania. Ale 99% gieldy?

Epilog: poszedlem sobie do jakiegos sklepu, zobaczylem w cenniku
ip233mmx. Pytam o cene, w miare tanio nawet. I teraz pogadalem sobie
wiecej ze sprzedawca, bo juz wiecej wiedzialem. Koles powiedzial
wprost: "te procesory sa szlifowane". Czy to jest OK? (no, w zasadzie
tak, przeciez uczciwie powiedzial, nie?)

Pozdrowienia...

________________________________________________
Jacek Fiok, Warszawa
jfiok_at_kki.net.pl, jfiok_at_vlo.waw.pdi.net
http://vlo.waw.pdi.net/~jfiok/
ICQ UIN: 7860153 --- Overclocking? Have fan! ---



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 17:22:21 MET DST