Autor: Tristan Alder (smiejek_at_zeus.polsl.gliwice.pl)
Data: Mon 22 Dec 1997 - 09:28:29 MET
On Sat, 20 Dec 1997 22:22:05 GMT, XXXradekp_at_usa.net (Radoslaw
Poplawski) wrote:
>>Nie. Za Balcerowicza bylo ogolne rozpasanie. Kazdy, kto chcial,
>>otwieral co popadnie.
>Prawda, ze straszne? Taka niedobra wolnosc gospodarcza. Prawie jak, tfu!, w
>Ameryce! :>
Mylisz wolnosc rynku z rozpasaniem rynku. Sorry, ze nie znam fachowych
okreslen.
>>Wtedy kazdy mogl zalozyc sobie sklep i to sie najbardziej oplacalo.
>Moze ludzie potrzebowali sklepow? To czemu im tego nie dac?
Mhm. Ludzie potrzebuja takze burdeli i seks-shopow...
Ciekawe dlaczego tego im AWS nie zapewni ;^)
>>A masa fajnych przedsiebiorstw poupadlo.
>"Fajnych"? Ciekawe okreslenie na przedsiebiorstwo :) Jakie to fajne
>predsiebiorstwa upadaly? I czemu?
Np. Polskie Nagrania, np. cala masa kin i instytucji kulturalnych.
Ludzie przeszli na konsumpcyjny tryb zycia. "Aby do pierwszego"
>>Ciekawe gdzie na Zachodzie
>>masz taka latwosc powstawania biznesu i parti politycznych jak "za
>>Balcerowicza"?
>Biznesu? Wszedzie. I jak widac kraje UE raczej na tym dobrze wyszly.
Tak? Masz na zachodzie osiedle domkow i co drugi domek ma jakisz
szyld, a w co trzecim jeden pokoj przerobiono na sklep? Ja jakos tego
nie zauwazylem...
>Hrabio, co wy znowu opowiadacie za dziwoty!
Prawde, sama prawde... Niestety :-(
-- hrabia Tristan Alder Kolokwiami wykonczony
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 16:38:51 MET DST