Wykupic M$ [bylo Re: Bill Gates]

Autor: Gregorio Kus (Grego_at_RMnet.it)
Data: Mon 03 Nov 1997 - 01:25:22 MET


On Thu, 30 Oct 1997 14:11:42 +0100 (CET), Maciej Bartkowiak wrote:

>To ja mam taka propozycje na dokopanie Billowi:
>
>Zalozyc miedzynarodowe stowarzyszenie niezadowolonych uzytkownikow opro-
>gramowania MS. Niech kazdy sie zrzuci po $100. Wykupi sie firme, a potem
>ja zamknie (zgodnie ze statutem stowarzyszenia)

bardzo ladna propozycja tyle ze ... nierealna

       [ :-))) zauwazylem ! ]

problem polega bowiem na tym ze ogromna wiekszosc uzytkownikow windy
po prostu nie ma pojecia o tym ze moze byc niezadowlona!
Wiekszosc windziarzy mysli ze komputer osobisty = winda
a internet to taka ikonka na pulpicie tejze windy.
Trudno byc niezadowolonym jak sie nie ma skali porownawczej.
W jakiejs zapadlej dziurze na saharze pewnie istnieja jeszcze
tacy co maja 10 koz i mysla ze sa bogaci (bo inni maja najwyzej jedna).

Jak slusznie kiedys zauwazyla Esther Schindler
   (jak na szowinistycznego maskiliste przystalo - nie przepadam za babami
    zajmujacymi sie informatyka, ale jak wiadomo sa wyjatki, a ta pisze
    niezle ksiazki)
w wywiadzie dla Byte:

"Microsoft's biggest and most dangerous contribution to the software
industry may be the degree to which it has lowered user expectations."

dla panow z Hameryki, ktorzy ewidentnie angielskiego nie znaja
      (bo nie smiem przypuszczac ze nie czytaja niczego poza reklamami
       mikrosoftu, az tak nie chcialbym ich obrazac)
przetlumacze nieudolnie:

Najwiekszym (i najbardziej niebezpiecznym) wkladem Microsoftu
do przemyslu oprogramowania [nie brzmi to dobrze po polsku G.K.]
moze okazac sie stopien do jakiego obnizyla wymagania (oczekiwania)
uzytkownikow.

Gratuluje raz jeszcze wszystkim ktorym wydaje sie ze wybrali winde.
Nie zamierzam sie jednak znizac az do takiego poziomu i pozostaje
przy moich WARPach, Linuxach i innych takich tam roznych, o ktorych
panom z hameryki sie nie snilo (i dobrze bo byloby im przykro, gdyby
raz sobie uswiadomili jak im slicznie wode z mozgu zrobiono)

Grego

p.s. o ile przemiane materii w inna materie moge sobie jeszcze wyobrazic,
  o tyle nie jestem pewien czy przemiana wysokiej prozni w wode jest
  mozliwa.

--
/-----------------------------------------------------------------
Gregorio Kus              Grego_at_RMnet.it      Grego_at_cyberspace.org
postmaster_at_amk.rmnet.it   2ndAdmin_at_iName.com  Grego_at_FreeNet.hut.fi


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 16:31:04 MET DST