Re: Plombowanie Komputera

Autor: Dariusz K. Ladziak (ladzk_at_ite.waw.pl)
Data: Sun 02 Nov 1997 - 17:13:27 MET


On Wed, 29 Oct 1997 22:53:08 +0100, chester <chester_at_kki.net.pl>
wrote:
> Krzyś poruszył temat, który pominąłem milczeniem.
>Klienci rzeczywiście psują umyślnie podzespoły najczęściej w momencie
>kiedy
>kończy się gwarancja. Najbardziej podejrzane są sytuacje, w których do
>serwisu
>przychodzi ucieszony klient - bo właśnie coś mu się zepsuło i koniecznie
>chce
>wymienić za dopłatą.
>Przykład jest specyficzny. Część firm odkupuje używane podzespoły, więc
>tu
>nie ma za bardzo problemu. Gorzej jeżeli firma sprzedaje tylko nowe
>urządzenia,
>wtedy zaczynają się kombinacje.
>Myślę, że overclocking jest niewielkim występkiem w porównaniu do
>bezczelnego
>niszczenia płyt głównych przy pomocy narzędzi czy po prostu przyłożenia
>napięcia.
>Większość z tych ludzi pozbawiona jest jednak wyobraźni więc po prostu
>wpadają.

To ja polecam niniejszym swoje uslugi - jestem w stanie zwalic ci
plyte bez najmniejszych sladuw. Jesli wola - W
ZAPLOMBOWANEJOBUDOWIE!!!
>O metodach kombinacji możnaby napisać całkiem sporej objętości książkę
>co
>niestety nie świadczy najlepiej o części użytkowników.
>Plombowanie nie jest właściwie żadnym zabezpieczeniem, ale ktoś, kto
>posiada
>istotne dane najpierw się zastanowi zanim zaryzykuje ich utraty.

A danych nawet nie tkne - co co danych ma zwalony port szeregowy albo
klawiatury?

I co ci pomoze plomba? Jak fachowiec bedzie cie chcial walnac na
wymiane serwisowa, to zrobi to jak chce! A jak fachowiec bedzie chcial
zmienic sprzet w zaplombowanej obudowie, to nie utrudniaj mu zycia (ty
wiesz, ile roboty z odklejeniem i przyklejeniem stickersa?)

Darek

P.S. Jak przychodzi do mnie czlowiek, ze mu komputer nawala a obudowa
zaplombowana, to odpowiadam jedno - ze niech mu robi ten co
zaplombowal.



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 16:31:01 MET DST