Autor: Bogdan Nowak (nowak7_at_slc1.geol.agh.edu.pl)
Data: Sat 01 Nov 1997 - 00:44:21 MET
PLON! SLONIOCY! SLONIOCY! (tak wolal Prosiaczek, kiedu mu sie
wszystko popieprzylo).
I ja wolam pomocy, pomocy!
Sluchajcie, mam plyte glowna Giga-byte z Flashbiosem AWARDA.
Zapuscilem upgrade, bo zamierzam zmienic procesor i spieprzylem
sprawe. Nie popelnilem zadnego bledu (tak przynajmniej mi sie wydaje)
a jednak ...
Komputer wogole nie startuje. Zmienilem karte grafiki PCI na ISA, bo
wyczytalem, ze ta ostatnia nie korzysta z BIOSU plyty - i nic. Po
prostu nic nie widac na ekranie. Zadnych piskow z glosniczka,
mieszania flopem - nic! Zupelna marwota. Blagam, pomozcie! Nie stac
mnie nowa plyte, a jesli ja kupie to nici z procka. Bez kompa jestem
jak bez reki i to prawej ...
Co robic? Czy sa jakies sposoby na wgranie jeszcze raz (starej,
zachowanej wersji BIOSU), jesli komputer wogole nie bootuje?
Jak to zrobic z innego komputera? Czy sa jakies urzadzenia pozwalajace
na taka operacje? A w serwisie jakiej? firmy w okolicach Krakowa lub
Wroclawia pytac? Ile to moze kosztowac?
Czy mam moze tez probowac wymienic cala kosc BIOS? Gdzie to mozna
dostac? Kogo pytac? Ile placic?
Moze od razu wywalic plyte?
Wszelkie sugestie beda mile widziane.
Bogus N.
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 16:30:53 MET DST