Autor: Jacek Sitowski (terpio_at_friko.onet.pl)
Data: Wed 29 Oct 1997 - 01:50:41 MET
On Tue, 28 Oct 1997 18:41:50 GMT, michun_at_polbox.com (Tomasz Michun)
napisał(a):
>Mam wlasne zdanie o ludziach, ktorzy kupuja komputery w "Optimusie".
>I nie jest to zdanie najlepsze. Optimus to takie 'Always ze
>skrzydlkami' czyli opakowane gowno, ktore kupuja blondynki pod wplywem
>reklam i wydaje sie im, ze sa przez to madrzejsze.
Wybacz bezpośrednią krytykę, ale fakt, iż ktoś kupuje w Optimusie, nie
uprawnia żadną miarą do tak ostrych ocen. Zanim zacznie się obrażać na
prawo i lewo, można chyba pomyśleć nieco. Nie każdy musi znać się na
komputerach, szczególnie jeśli dopiero zaczyna przygodę z nimi, a w
takiej sytuacji zakup szeroko reklamowanego "Optimusa" wydaje się być
rozsądnym postawieniem na "markę". Zgodzisz się chyba, że rynek
komputerowy kieruje się w Polsce dziwnymi prawami. W normalnych
warunkach nie kupujesz na giełdzie samochodu składanego przez
sprzedawcę, ani książki odbijanej pokątnie na ksero zamiast w
księgarni. W normalnych warunkach, jeśli Cię na to stać, kupujesz
samochód w salonie, a książkę w dużej księgarni. Dopiero na własnej
skórze, bo przecież w gazetach o tym nie przeczytasz, trzeba się
przekonać, że akuratnie w Polsce duże firmy sprzedają złe komputery.
Osobną sprawą jest, że pracownicy Optimusa są chyba specjalnie
dobierani pod kątem niekompetencji wymieszanej z dezynwolturą. Ja
spotykałem wyłącznie takich, a i Koledzy - jak wynika z postów -
podobnie.
Pozdrawiam
Jacek Sitowski
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 16:29:23 MET DST