Re: Potepiam programistow peceta!

Autor: Jaroslaw Lis (lis_at_papuga.ict.pwr.wroc.pl)
Data: Sun 26 Oct 1997 - 21:11:49 MET


On Sat, 25 Oct 1997 22:50:14 -0600, jstopa_at_bear.com wrote:
>In article lis_at_papuga.ict.pwr.wroc.pl (Jaroslaw Lis) wrote:
>[...]
>> Problem w tym, ze towar jakosciowo dwa razy lepszy wcale nie musi byc
>> dwa razy drozszy.
>
>Cecha podejscia "good enough software" jest wypuszczenie na rynek
>produktu, ktory z zalozenia ma pewne bledy lub niedociagniecia, ale
>umozliwia to rozpowszechnianie programu na kilka miesiecy lub rok przed
>konkurencja, ktora stara sie miec 100% czysty produkt. W chwili, gdy
>konkurencja wypuszcza produkt, my osiagamy ta sama jakosc (tzn. wszystkie
>bledy sa juz usuniete) lecz mamy wiekszosc rynku!

W przypadku MS ja powaznie podejrzewam ze wypuszczenie lepszego
produktu nastapilo by wczesniej :-) Po prostu zly projekt owocuje
koniecznoscia wprowadzenia coraz bardziej gruntownych zmian w miare
jak produkt zbliza sie do konca. Zauwazyles ile czasu zajmuje MS
dopieszczenie kolejnych wersji zanim sa good enough?

Byc moze ma to tez ukryty cel - juz w styczniu 97 mozna napominac o
dacie wypuszczenie Win98, choc wiadomo ze wypusci sie w 99 - i to w
grudniu :-)
Znalem takich co zaczynali program od rysunkow. Jak sa rysunki i
okienka, to juz mozna robic fotografie, trzaskac reklamowki, klienci
dzwonia, pytaja sie - interes kwitnie. A nasz program jeszcze nawet
nie wiadomo czy w ogole bedzie dzialal :-)

> W tym samym momencie
>wypuszczamy nastepny "good enough program", ktory ma ulepszenia do
>obecnie juz stabilnego pierwowzoru i tak sie kolo kreci. Ma to szereg
>bardzo powaznych zalet. A jak sie okazuje, wielu osobom/firmom to bardzo
>odpowiada (np. przyspiesza "learning curve", itd.). Problem polega na
>tym, iz klient musi sobie z tego zdawac sprawe. A od tego sa rozni
>kontrahenci, konsultanci, itd.

Tylko ze w przypadku MS to sie nie sprawdza. Nie dostaniesz
lepszej wersji x.1 - wypusci sie wersja (x+1).0
Ma nowe bledy, ma sporo starych bledow - i ma pozmieniane jak
najwiecej - zebys musial sie uczyc wszystkiego na nowo. W dodatku
w wersji (x+2).0 znow zniknie czesc nowo wprowadzonych zmian, powroca
stare, ale znow pojawi sie pelno rzeczy nowych.

Jak widzisz nie tylko ja mam to uczucie - sam widziales ze win 95
zaczeli kupowac nastolatki. Kto uzywal komputera do pracy - poczekal
jak sie 95 sprawdzi w praktyce.
MS tez troche zrozumial - pojawily sie service packs.

>Wiele firm tak robi. Akurat Microsoft (bo o nim czesto mowa) jest w tym
>najlepszy. Tzn. lista "niedociagniec" jest dobrze znana, a jednoczesnie
>bledy sa szybko usuwane (przez service pack'i, itp.),

Niedociagniecia? Dobrze znana? Szybko?
MS poprawia jedynie jakies razace bledy, uniemozliwiajace prace [ich
wlasnych produktow :-)]. Niedociagniecia pozostaja ... i pozostaje Ci
wierzyc ze znikna w wersji (x+2), bo przeciez nie w (x+1)..

>co wazniejsze
>istnieje wiele produktow-nakladek pochodzacych od roznych innych (zwykle
>malych) producentow, ktore usuwaja wiekszosc wad jakie mialem okazje na
>tej liscie czytac.

tylko ze najtanszy produkt softwarowy musi kosztowac te 15-30$,
i dokupywanie kilku do windowsa za 50$ troche boli portfel.

>Yourdon twierdzi odwrotnie (bodajze w "Rise and Resurection of the
>American Programmer"), iz wiele firm moglo by pojsc na nauki do
>Microsoftu, wlasnie ze wzgledu na robienie/prowadzenie projektu, itd.

No nie wiem - po efektach tego nie widac.

>Jezeli masz jeszcze lepsza metode, sprobuj Microsoftowi zaproponowac.
>Znani sa z tego, iz maja duzo pieniedzy i zatrudniaja najlepszych ludzi i
>kupuja najlepsze firmy. Mozesz sie zalapac.

Na pewno? Obawiam sie ze najlepsze technicznie firmy z najlepszymi
programistami zatrudniaja kiepskich prezesow. A ten w zamiast w
odpowiednim momencie psrzedac firme MS, albo tego nie robi, albo sie
stawia, MS kupuje inna firme, wcale nie najlepsza - a ta "najlepsza"
schodzi na margines.
No - brak rozeznania rynku tez troche widac po tych "najlepszych"
firmach.

J.



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 16:29:09 MET DST