Autor: Michal Muras (poeta_at_lib.amu.edu.pl)
Data: Sat 18 Oct 1997 - 03:33:10 MET DST
On 17 Oct 1997 16:01:15 +0200, s0490_at_goblin.pjwstk.waw.pl (Marek
Oberaman) wrote:
>
>Inteligentny czlowiek faktycznie nie uwaza windozy
>za system udany, ale tez ten sam inteligentny
>czlowiek moze spokojnie skonfigurowac winde
>tak, aby srednio co 15 min sie nie wywalala.
>Tzn. zainstalowac poprawnie wszystkie urzadzenia
>i sterowniki je obslugujace. Jezeli ten sam
>inteligentny czlowiek powie mi teraz ze ma
>poprawnie wszystko poinstalowane i zero konfliktow
>a winda nadal mu sie wiesza co 15 min. to albo
>klamie, albo ma podciagniety procesor
>z 100MHz na 200 i nie zalozyl wiatraka, albo
>zainstalowal winde na 386 z 4Mb ramu.
>Te dwie ostatnie mozliwosci tez raczej nie
>swiadcza na korzysc jego inteligencji.
Tylko to jest właśnie ten problem z W95 ,że żeby go uruchomić,
trzeba miec sprzęt za ładnych parę kilozłotych - (tzn min. 486DX,
16MB RAM i pod 200MB dysku żeby jakoś chodził) A wszystkie te
urządzenia (karty graf., dźwiękowe, modem itp) żeby poprawnie
zainstalować to koniecznie z driverami pod niego lub PnP - a wymiana
to kolejny dogłębny drenaż kieszeni.
Zresztą podobnie jest z innymi (OS/2, Linux chyba też potrzebuje 4MB
RAM. może się mylę)
A DOS chodzi na wszystkim - a znam ludzi (no dobra, jednego :-) )który
nadal używa XT, a wielu ma 286 czy 386 - i to im całkowicie wystarcza.
... tylko dlaczego ci chol@#%^& programiści (muszę trochę ponarzekać,
zgodnie z tytułem wątku :-)) ) nie chcą pisać swoich programów tak by
chodziły nadal na 8086 i 640 kB RAM - moment wprowadzenia języków
Visual to najczarniejszy dzień dla użytkowników PCtów ;-)
ByE
Michal Muras
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 16:28:06 MET DST