Re: Co lepsze Tseng ET6000(2MB) czy Virge(4MB)

Autor: Jacek Sitowski (terpio_at_friko.onet.pl)
Data: Tue 07 Oct 1997 - 04:46:59 MET DST


On 6 Oct 97 18:26:29 GMT, "Paweł Chałczyński" <alisoft_at_polbox.com>
napisał(a):

>Jedyny plus to ze kiedys zdobylem demka specjalnie na Virge (Descent 2,
>Terminal Velocity, Havoc, Monster Truck Madness) - no i tam bylo widac
>(wysoka rozdzielczosc, wygladzone tekstury, mgla, itp), tyle ze te pare
>tytulow (i to nie specjalnie znaczacych) to troche malo, a po przeszlo roku
>obecnosci na rynku nic sie nie ruszylo i producenci chyba zapomnieli o tej
>karcie (a w Gamblerze na poczatku tego roku napisali ze "Virge jest obecnie
>najpopularniejszym chipem" ). Poczytaj zapowiedzi z E3 czy ECTS na co teraz
>beda wydawane gry (niektore nie ruszaja juz bez 3Dfx).

Śledzę te zapowiedzi. Masz zupełną rację, 3Dfx to chyba będzie
konieczność dla większości gier z "gwiazdkowego" wysypu nowości.
Producenci zapewne są zachwyceni, ponieważ nie muszą poświęcać - i tak
już znikomego - czasu na optymalizację kodu. Monsterek i tak uciągnie.
Pocieszałem się tym, że Quake'a nie lubię, a strategii ten problem nie
dotyka. Zobaczyłem jednak screeny z zapowiadanej gry Myth (nie jestem
pewien tytułu). Coś w stylu Warhammer- Shadow Of The Horned Rat, ale
z niesamowitą grafiką. Chciałoby się chociaż zobaczyć. Niestety -
potrzebne 3Dfx.
Napisałem o konieczności powstania standardu karty 3D, bo osoby takie
jak Ty, które zakupiły Virge licząc na dedykowane programy, zostały
zwyczajnie oszukane. Karta nie jest najgorsza, ale programów nie ma.
Nie pierwszy to raz oczywiście i nie ostatni. Pamiętam zapowiedzi,
chyba także w Secret Service, jaka to świetlana przyszłość miała
oczekiwać na nabywców CD32 (Amiga+CD). Strona była zapełniona tytułami
gier, które miały się pojawić. Dość szybko okazało się, że CD32 nie
było dobrą inwestycją. Podobnie Jaguar. A już takie Playstation radzi
sobie całkiem dobrze i jego posiadacze są chyba w większości
zadowoleni.
Życzę posiadaczom Monstera jak najlepiej, ale nie jest do wykluczenia
możliwość, że bardzo szybko wyschnie rzeka tytułów, bo pojawi się
jakaś nowa karta. 800 zł to dla przeciętnego użytkownika za dużo, jak
na przystawkę do 10 gier. Ja po latach użerania się ze świetnym
skądinąd Gravisem, z ulgą zamieniłem go na Sound Blastera. Cóż mi po
doskonałej karcie, która nie zawsze działa. [Tu zastrzegam, że to
pewien skrót myślowy. Wiem, że zaawansowani użytkownicy pewnie sobie z
Gravisami radzą. Jednak nie da się ukryć, że często pojawiają się na
grupach prośby o pomoc dotyczące GUS-a, a tych dotyczących Sound
Blasterów nie ma za wiele]. Sound Blaster nie sprawia kłopotów. Nie
bardzo więc rozumiem to szyderstwo Miłosza:
>Oferujacy porownywalna do Blastera "rewelacyjna" jakosc ?
Na potrzeby większości jest wystarczający w zupełności- tak
przynajmniej sądzę. Muzycy zaś mogą kupić sprzęt lepszy, ale i
droższy.
Pytałem o spadek cen kart z 3Dfx, bo zakładam, że mogłyby kosztować
połowę obecnej ceny, a producent i tak zarabiałby wystarczająco. Tego
jednak nie wiem, a byłem ciekaw. Gdyby były tańsze, to mogłyby
zawojować rynek, na czym producenci na pewno nie straciliby.

>P.S. Jezeli znasz jakies inne gry ktore skorzystaja z Virge, to napisz -
>chetnie je obejrze.

Niestety nie znam.



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 16:26:27 MET DST