Re: ICQ - co to takiego?

Autor: Radoslaw Poplawski (XXXradekp_at_usa.net)
Data: Sun 14 Sep 1997 - 13:41:30 MET DST


On Sat, 13 Sep 1997 15:03:43 +0200, depesz_at_free.polbox.pl (Hubert DePeSz
Lubaczewski) wrote:

>Radoslaw Poplawski wyrzezbil(a) ...
>> Czy akurat musimy wchodzic na irc-a? BTW. W jaki sposob bede wiedzial, ze
>> jestes on-line?
>
>komendy (Do wyboru): finger, whois, notify. w zasadzie to. na upartego da
>sie do tego i who wykorzystac.

Zwlaszcza, gdy lacze sie przez TPSA?

>> >pegasus do
>> >poczty
>> Czyli proponujesz do _samej_ poczty cos co zajmuje wiecej miejsca w pamieci
>> niz caly progam do ICQ.
>
>_dla mnie_. dlaczego? bo sie przyzwyczailem i ma amse opcji ktorych nikt
>nigdy do icq nie wsadzi.

Np.?

>> Przykro mi, nie bede kladl na zadnym FTP plikow tylko po to, abys mogl je
>> sciagnac. Moge najwyzej dolaczyc do poczty.
>
>a kto ci kaze klasc na jakims serwerze? a "direct upload" ci juz nie
>pasuje ???

TPSA?

>> >niz jeden kombajn. czemu ? proste. nie jestem
>> Jezeli sugerujesz, ze ICQ zajmujace 1.5MB na dysku jest kombajnem to ja Ci
>> wspolczuje.
>
>jest kombajnem bo robi to co kilka innych oddzielnych programow, czyli
>grupuje x funkcji w jednym programie. a rozmiar nie ma nic do rzeczy.

To zle, ze grupuje? Nie jest nakazane korzystanie ze wszystkich. Jezeli
ladujesz jakas opcje, wczytuje sie bilbioteka - jezeli nie, to nie. W czym
problem?

>widzialem kombajn ktory mial 150kb (traceroute, ping, finger i kilka
>innych funkcji).

I tez go za to do kosza? Akurat taki program przydalby mi sie.

>> Wniosek: nie uzywales ICQ.
>
>nie. i moge sie do tego przyznac. po prostu szukam kogos kto mi pokaze w
>czym icq jest lepsze od irc (+dodatkowych programow of coz)

No coz, jezeli widze, ze ktos jest on-line rownoczesnie ze mna, to moge go
np. pozdrowic, napisac m o czym o czym juz dawno mialem ochote mu napisac,
ale tego robie, bo mail dla mne zbyt oficjalny ;) - zupelnie jak na ulicy.
Moze nie jestes towarzyski? :)))

>> >zmuszony do uzywania "jedynie slusznych" rozwiazan jednej firmy. kazdy z
>> Faktycznie, to jest pewna wada, zwlaszcza dla nieprzejednanych ideologow.
>
>nie. nie o to chodzi. po prostu jesli firma x zrobila dobry prograsm do
>pogawedek, to nie znaczy, ze potrafi tez zrobic dobry program do poczty,
>sciagania plikow czy czegokolwiek innego.

Aarg, ICQ nie jest programem do poczty, ani do ftp.

>> Od kiedy ICQ ma za zadanie spelniac role programu pocztowego i "sciagacza"
>> plikow jednoczesnie? Chyba pomyliles podreczny notatnik z tablica...
>
>taki byl wysuniety argument, ze icq moze sprawdzac poczte i wysylac
>pliki. (nia pamietam kto to pisal, ale mozna sprawdzic w poprzednich
>postach)

Moze i sprawdza sie w tej postaci. 90% uzytkownikow wykorzystuje 10%
mozliwosci sprzetu, nieprawdaz? Wlasnie dla nich jest ICQ.

Radoslaw Poplawski (Wroclaw) http://yi.com/home/PoplawskiRadoslaw/
F1: http://www.polbox.com/f/formula1/
F1LC: http://www.polbox.com/f/formula1/competition/competition.html
-- Przy odpowiadaniu usun XXX z adresu pocztowego lub uzyj mailto:radekp_at_usa.net --



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 16:22:27 MET DST