Re: Komputer z Ameryki - so i win95

Autor: Andrzej Karpinski (karpio_at_fenix.xyz.lublin.pl)
Data: Thu 04 Sep 1997 - 13:42:02 MET DST


> >Pytanie1: ile kosztuje najdrozsza maszyna pracujaca pod 'systemem' M$?
> >Pytanie2: ile kosztuje najdrozsza maszyna pracujaca pod unixem?
> >Pytanie3: DLACZEGO?

> Pytanie 4: I co na to wlasciciele maszyny?

Na co? Do POWAZNYCH zastosowan. Prosze mi pokazac system sterowania
procesami produkcyjnymi na NT. Prosze mi pokazac system obrony (chociazby
przeciwrakietowej :) ) na NT. Prosze mi pokazac system sterujacy lotem
wahadlowca jakiegostam. Prosze mi pokazac chocby kawalek M$ w misji
Pathfindera. Prosze... Ludzie - nikt normalny nie robi niczego powaznego
(naprawde powaznego, nie mowie tu o edycji textow czy wzglednie malutkiej
bazie danych w firmie) na M$. A prosze mi pokazac jakas naprawde powazna
obliczeniowke robiona na NT (wszyscy powszechnie wiemy jak wazne sa
wszelkiego rodzaju obliczenia i symulacje komputerowe we wspolczesnej
nauce, no zwlaszcza ze internet w .pl to nadal przede wszystkim srodowisko
akademickie...) - nie widzialem jeszcze NT dla Convexow czy Craya... A
pokazcie mi naprawde duzy serwis WWW na NT (!), jakies wieksze ftp,
ircserver, cokolwiek... Funet? Sunsite? Moze zle szukam? A do banku
ktorego system przelewow i kont bazuje na NT w zyciu nie wplacilbym
pieniedzy :)

Ciekawostka. Ogladaliscie pewnie 'Marsjanska noc w jedynce' ? Caly ten
dmuchany show o niczym, ktory sie skonczyl zanim sie zaczac zdazyl...
Pokazali internetowa kawiarenke, postawili server WWW... Efekt byl taki,
ze kompiuterki wylatywaly srednio co minute z niebieskim ekranem
(pokazywali to w TV - vivat M$!), zas server WWW plul cudownym komunikatem
'Server too busy'... Fajny cokolwiek pomysl spalil PRZEZ MARNE
OPROGRAMOWANIE AUTORSTWA M$... Tak, tak!

Ciekawostka2. Pewien znajomy webadm przytoczyl mi wyniczki testow
wydajnosci serverow WWW (porownanie FreeBSD + Apache i jakiegos NT na
identycznych komputerach). Ot podlaczona testowa siec z ilustam
komputerami + server WWW i testujemy jak sie zachowuje przy roznym
obciazeniu. Na pcozatek instalacja software, konfiguracje defaultowe,
jakiestam strony WWW wrzucone. Dla proby puszczono server na BSD z 200
klientami jednoczesnie korzystajacymi z servisu. Dzialalo.

Test wlasciwy rozpoczeto od 100 klientow. BSD przeszlo jak burza, NT...
sie zawiesil :> Po odlaczeniu komputerkow dalej nie dzialal - system padl.
Zmniejszono obciazenie do 80 klientow... To samo. 50 - jak wyzej... NT
ruszyl dopiero przy... 17 klientach obslugujac ich WOLNIEJ niz BSD ponad
setke. Jakies komentarze? Test prowadziala jakas renomowana redakcja i go
OPUBLIKOWALA (jesli bedziecie bardzo nalegac moge sie dopytac kto
dokladnie robil ten test).

Podobnych przykladow mozna podac n do potegi n'tej, kiedy dobrze
przemyslany i zaprojektowany system (w sensie projekt informatyczny) na
u*x dziala znaczaco lepiej (lub w ogole dziala!) niz na M$. Zreszta jest
to powszechnie znane i nie rozumiem skad takie zaslepienie u wielbicieli
M$. Ja nikogo nie namawiam na unixa do biura. Jedynie pokazuje, ze takie
95 czy inne NT to nie jest powazny system do powaznej pracy i w
kategoriach tzw. prawdziwej informatyki jest to kicz pelen bledow i
kolorowa zabawka. Nikt nie robi niczego TAK NAPRAWDE POWAZNEGO I
NIEZAWODNEGO na NT (wybaczcie, ale obsluga magazynu w hurtowni w tej
klasie zastosowan nie jest powaznym zadaniem). Czy sie to kolegom podoba
czy nie.

Z czego to wynika? Z jednej strony z ogolnej koncepcji oprogramowania (do
u*x zwykle sa zrodla!), sposobu konfiguracji (myszka vs. mozliwe do
zrozumienia pliki txt), mozliwosci konfiguracji i kontroli komputera,
mozliwosci wprowadzania poprawek (na M$ jak nie dziala to nie dziala, nikt
nie wie dlaczego i kiedy, pod u*x wszystko jest powtarzalne i mozliwe do
wyeliminowania). A ze u*x wymaga WIEDZY, zas M$ jest intuicyjne i tak
naptrawde do u*x potrzeba dobrych specjalistow a NT potrafi ujezdzic byle
jolop po paromiesiecznym (wlaczajac bazy danych i inne cudactwa)
szkoleniu... Coz. Na swiecie wiecej jest niestety ignorantow niz
specjalistow, stad moze AZ TAKA popularnosc M$.

Cala sprawe mozna odniesc do rynku komputerow, sprzetu i informatyki w
ogole, ale to temat na 2000 takich listow, na ktore nie mam czasu i ochoty
:> Wcale nie jest tak, ze to co najwieksze i amerykanskie jest najlepsze.
O.. BIOSy i drivery dla Intela pisza Rosjanie :)

kaprio



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 16:21:04 MET DST