Autor: Bogdan Kwietniak (valusia_at_hotmail.com)
Data: Fri 23 May 1997 - 11:11:05 MET DST
Czolko!
Znajomy ma problemy z napedem CD i prosil mnie o sprawdzenie. Nie
namyslajac sie dlugo otworzylem obudowe i odlaczylem CDeka,chcac go
podlaczyc do drugiej maszyny, poczym ponownie uruchomilem system.
I szczeka mi opadla...
Komputer stwierdzil, ze sterownik jest do d... i odmowil uruchomienia.
Przejrzalem BIOS, ale nic konkretnego nie znalazlem. Po wykonaniu kilku
testow odkrylem interesujaca rzecz: nawet odlaczenie kabelka CD-karta
muzyczna powodowalo totalna klape systemu. Jest to pierwszy napotkany
komputer, ktory ABSOLUTNIE nie pozwala na jakakolwiek ingerencje w jego
bebechy. I jest to wytwor firmy.... Optimus. Cos mi sie zdaje, ze
odkryli sposob zabezpieczen gwarancyjnych nowej generacji ;)
Ale tak na serio. To moze ktos ma jakis pomysl, jak wymontowac tego
CDROMa?
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 16:07:08 MET DST