Re: Uziemienie monitora

Autor: Krzysztof Halasa (khc_at_intrepid.pm.waw.pl)
Data: Thu 22 May 1997 - 00:34:54 MET DST


Tomasz Jarnot <jurand_at_zeus.polsl.gliwice.pl> writes:

> > Oops, czyz bym sie pomylil i to byl faktycznie sam monitor?
>
> Wydaje mi sie ze na karte nic nie poszlo bo przeciwnym razie musialoby
> sie cos na niej zdymic ( za wysokie napiecie jak na takie uklady ) a jest
> calkiem sprawna.

A widzisz, tu Cie mamy. Samemu monitorowi na pewno by takie podlaczenie
nie zaszkodzilo, i jesli chcesz, to moge u siebie sprawdzic ten Twoj kabel
- na moim Philipsie 107A. Tylko kabel zatrzymuje, przyda sie po obcieciu
wtyczki.

A jesli miales komputer podpiety do normalnego, zerowanego (/uziemionego)
gniazdka, oraz monitor z faza na obudowie (ekranie kabla sygnalowego),
to to moglo sie zdarzyc - po prostu przeplynal prad zwarciowy poprzez
kabel (ten z faza), np. mase plytki drukowanej monitora, ekran (albo i GND
- nie wiem, czy masa sygnalowa jest polaczona z obudowa - niekoniecznie)
kabla sygnalowego, obudowe komputera -> do zera/ziemi. Takie sciezki
na plytce w monitorze mogly tego nie wytrzymac, i mialo sie co palic.
Choc oczywiscie spalenie kineskopu to raczej przesada.

BTW: w takim ukladzie te monitory sa zle zrobione. Zero zasilania oraz
ekran kabla sygnalowego powinny byc ze soba polaczone poza plytka, w jednym
miejscu. Wtedy najwyzej spalilby sie kabel, choc mysle, ze wczesniej
zadzialalyby bezpieczniki (w mieszkaniu).

Inna sprawa, ze chyba nikt nie przystosowuje monitorow do wystapienia
fazy na bolcu.

-- 
Krzysztof Halasa
Network Administrator of The Palace of Youth in Warsaw


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 16:06:59 MET DST