Re: Off topic: Linux vs MS

Autor: Marx (mna_at_csbi.katowice.pl)
Data: Mon 14 Apr 1997 - 08:15:21 MET DST


Mirek Prywata wrote:
> ok. niech Ci bedzie uda sie, A L E J A K I M W Y S I L K I E M.
Napisze ci wiec wiecej: 2 miesiace przed obrona padl mi HDD z jedyna
kopia :(. Ale mialem wydruk - zrobilem OCR w ciagu 3 godzin (ok 100
stron), a w ciagu wieczora sformatowalem od nowa cala prace magisterska
w Wordzie. Potem zostalo tylko polapac screeney z Netscapa i na nastepny
dzien praca byla skonczona. Czy chcesz powiedziec ze zrobilbys to
efektywniej w tandemie Linux-TeX?

> Co do mojego pecha, to rzeczywiscie, chyba brak wiekszej ilosci pamieci
> niz 32MB RAM-u i 20 MB swap jest moim pechem.
20 MB swapu?? no to faktycznie masz podejscie... przecie i na Linuxie
swap=2xRAM
>
> WIdzialem tez tabele z wlaczona numeracja (fakt, ze duza ->30stron) z
> wlaczona automatyczna numeracja.
> PPPPPooooooowwwwwwwwwoooolllllnnnnnnneeeeeee
> ppppppeeeeeelllllzzzaaaannnnniiiieeee
> tttttaaaabbbbbbbeeeeeeeeellllliiiiii bylo "SLICZNE", prawdziwe dzielo
> sztuki wspolczesnej (tylko co z edycja ?????).
:))) ale mimo to da sie, poza tym taka tabelke mozesz podzielic na kilka
i bedzie szybciej

> Zgodze sie za to ze zdaniem, ze do krotkich tekstow (podanie, list,
> etc.), uzywanie LaTeXa (czy innego TeXa) moze byc meczace - tu lepiej
> sprawdzaja sie edytory WYSIWYG.
>
> > A co masz przeciwko ZIPom? Zal ci, ze WIN-DOSY maja od groma shelli do
> > archiwizerow, a na Linuxie tylko z paluszka: tar xvf bl ble ble?
>
> Piszac ZIP mialem na mysli ZIP drive, a zal mi jedynie pieniedzy na jego
> zakup, tylko po to by nosic dokumenty.
no to chyba rozsadniej pomyslalem - pkzip czy rar sa za darmo (no
prawie)

-- 
Marek Nazarko
mailto:mna_at_csbi.katowice.pl (CSBI S.A. BHT Katowice)
http://www.geocities.com/Area51/Vault/6606/index.html


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 16:02:12 MET DST