Re: Co jest z tym Windows-em 95 ???

Autor: Tomasz Kłoczko (kloczek_at_rudy.mif.pg.gda.pl)
Data: Fri 11 Apr 1997 - 17:01:04 MET DST


Gregorio Kus <Grego_at_RMnet.it> wrote:
[..]
: mowimy o zupelnie innych rzeczach. ja o uzytkowaniu Ty o architekturze.
: Ja o interfejsie uzytkownika Ty o bebechach.

Międzymordzie powinno być rzeczą wymienną i jak najbardziej nie zależną od
systemu. Widać to właśnie w przypadku Xwin, które można używać na U*nix-ach,
QNX-ie, OS/2, NT i kilku innych egzotycznych. To co robi M$ to jest poprostu
chore. Każdy z nas jest inny i każdy z nas ma zupełnie inne
wymagania/przyzwyczajenia z założeń tych min wynika to, że pod X-win
korzysta się z różnych Win mgr-ów (jest ich jak psów). Wie rozmowa o
systemach nie powinna się toczyć na tym poziomie. W Laboratorium gdzie
ptracuję Ludzie przedewszystkim używają Linuxa (jest też możliwość
korzystania z G95). Ile to razy było tak, że mając odpalone X-win i fvwm95
ludzie nie byli w stanie odróżnić, że pracują na zupełnie innym systemie
(zawsze mnie to doprowadzało do śmiechu).

: Co do jadra - wole jednak mechanizmy OS/2, mimo czytaniu wielu dyskusji
: i uslyszeniu wielu argumentow podwazajacych wiare w efektywnosc systemow
: multithreaded, pozostaje po stronie wierzacych ze odpalanie nowego
: procesu dla bzdurki, ktora moze zrobic nowy thread jest jednak gorsze.
: Jeden z najprostszych efektow jest taki, ze programy z Unixa na OS
: przeniesc jest latwo, a w druga strone ciezko (jesli program jest
: napisany z uzyciem watkow). Pozatym prace nad wlaczeniem multithreadingu
: do Linuxa rozwijaja sie w najlepsze, skad mozna wnosic ze i unixowi
: kernel-programmers zauwazaja taka potrzebe.

Chyba jesteś z lekka nie doinformowany. k(p)threads jest zgodne z POSIX, a z
tego co pamiętem to wątki z OS/2 też są z tym zfgodne. Faktem jest że wątki
to znowu nie taka dawno weszły do Linuxa na stałe.
 
: >Przenoszac sobie wszystkie programy z U* na
: >DOS-a (ls, cat, emacs i wszystkie inne) nie zrobisz z tego U*.

: nie, nie zrobie, bo wciaz bede sie uwalal na braku multitaskingu.
: Lecz z drugiej strony - od lat uzywam zarowno pod DOSem jak i OSem
: wlasnie portingow tych wszystkich ls, cut, head, tail, grep, sed etc.
: [emacs to zupelnie inna historia, wcale nie twierdze ze pod Unixem
: nie ma kobyl, i nie twierdze tez ze np. CAD'a nalezy pisac jako
: script w bash'u uzywajacy tysiaca malych programikow :-))) ]

Wiesz na DOS-ie też mogłeś mieć wielozadaniowość. Trzeba było tylko se
DeskView odpalić. Nawet było coś takiego jak X DeskView i można było z tego
zrobić X srv (całość obsługi grafiki z fontami i resztą mieściła się tylko w
6MB).

: oczywiscie mowimy wylacznie o JEDNYM uzytkowniku, tzn. wszelkie
: zagadnienia filozofii systemu multiuser vs. monouser zostawiamy na
: boku, bo to juz napewno nie temat na ta grupe. Mowilem wylacznie
: o sytuacji - siedze sobie ja, uzytkownik, przed terminalem unixa
: versus siedze sobie ja (jedyny) uzytkownik przed klawiatura/ekranem
: peceta z DOSem. I z tej perspektywy roznica miedzy tym co wyswietla
: DOSowy dir a co wyswietla unixowy ls jeak najbardziej odzwierciedla
: roznice w filozofii uzytkowania.

Napisz na U* program o nazwie dir, który będzie działał jak dir z DOS-a (z w
zasadzie wystarczyłby skrypt w awk) i co przecież to nie będzie DOS. Jeszcze
raz .. różnice tkwią o wiele głębiej, a ich konsekwencje rozchodzą sie na
całą resztę (włącznie z zposobami myślenia użytkowników systemów). To nie
jest kwestia różnych perspektyw. W tym wypadku jeśli oceniasz SO to oceniasz
jego wydajność, niezawodność, przenoszalność, skalowalność, a kryteria typu
czy ma on okienka kwadratowe czy eliptyczne lub to czy ma ls czy dir i jak
to działa należą do zupełnie innej beczki.

kloczek

-- 
-----------------------------------------------------------
*Ludzie nie maja problemów, tylko sobie sami je stwarzają*
-----------------------------------------------------------
Tomasz Kłoczko, student, PG FTiMS *e-mail: kloczek_at_rudy.mif.pg.gda.pl*


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 16:01:54 MET DST