Autor: Jaroslaw Lis (lis_at_ict.pwr.wroc.pl)
Data: Tue 01 Apr 1997 - 20:00:45 MET DST
On 1 Apr 1997 07:19:31 GMT, Andrzej Bort <bort_at_zeus.polsl.gliwice.pl>
>Cały ten problem z "niedziałaniem konta" był spowodowany przez
wiszący
> na zeusie proces popd. Wystarczyło "tylko" zalogować się na maszynę i
> ubić wiszącego demona. Przyczyne tego są jak zwykle standardowe... Albo
> się W'95 zwiesiło, albo nasza kochana TPSA działa tak a nie inaczej,
> albo... Powodów może być wiele. Faktem jest, że popd wisi sobie dalej
> jako proces na maszynie i blokuje skrzynkę, mimo ze połączenia już
> nie ma. A raz uruchomiony popd blokuje kolejne próby dostępu do skrzynki.
> I to _MOŻNA_ samemu usunąć.
Mozna. Ale znacznie lepiej byloby, jakbys zamiast ubijac ten proces
zmienil timeout w popd. Bo tak to bedziesz mial podobny problem
codziennie.
J.
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 16:00:42 MET DST