Autor: Robert Kowalski (robek_at_it.com.pl)
Data: Mon 03 Feb 1997 - 18:53:48 MET
Jarek Lis <lis_at_ict.pwr.wroc.pl> napisał(a) w artykule
<5d5399$ijv$1_at_okapi.ict.pwr.wroc.pl>...
> In pl.comp.pecet Robert Kowalski <robek_at_it.com.pl> wrote:
> : U mnie w firmie jest ok. 300 komputerow COMPAQ od 386 do P6 i uwazam ze
nie
> : zasluguja one nawet nosic miano komputerow. Zmiany jakie Compaq
poczynil w
> : swoich wyrobach czynia je calkowicie niekompatybinymi ze standardem PC.
> : Jak slysze slowo COMPAQ to mi sie niedobrze robi i staje sie nerwowy
>
> Zawsze tak twierdzilem. Symptom "duzej markowej firmy": "my to zrobimy
tak,
> a reszta swiata nas nie obchodzi".
>
> Ale musisz przyznac, ze awaryjnosc mala?
>
Z awaryjnoscia to jest jeszcze nie najgorzej (oczywiscie sprzetowa
awaryjnosc) bo co do programow ktore prubuja na tym chodzic to jest
kiepsko!! Taki np. MKS_VIR do wersji kwiecien 96 wyburaczal sie na plikach
ACCESSa 2.0 na Compaqach, na _KOMPUTERACH_ chodzil oczywiscie bez problemu.
Wyobraz sobie ile ja musialem tlumaczyc userom ze to nie jest nowy wirus!!
tylko zwykly Compaq ;-)
-- Robert Kowalski robek_at_it.com.pl P.S. Mielismy partie Prolini 4/33 20szt. ktora nie pracowala poprawnie w sieci, wystarczylo pociagnac cos z serwera i transfer spadal do 5Kb/s na zwyklym ethernecie 10Mb/s!! Zgadnij co pomoglo??? ....... wymiana plyt glownych ;-))
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 15:54:13 MET DST