Autor: Rafa/l Stajkowski (e61270rs_at_cs-boglab.eti.pg.gda.pl)
Data: Wed 05 Feb 1997 - 14:55:45 MET
On Thu, 23 Jan 1997, Pawel Szymanski wrote:
> Chcialem ostrzec wszystkich kupujacych przed firma Wyrzykowski Pawel, w
> Gdansku Wrzeszczu (na Manhattanie,petla autobusowa). Dwa miesiace temu
Gosciu sie wygryzl i olewa nas biedne zuczki - klientow. Niestety.
> mase nerwow. Czy uprzejmy sprzedawca nie moglby powiedziec kliientowi:
> "nie jestem pewien ale takie objawy ma komputer ktory ma wylaczona dana
> opcje" czy musi byc nieuprzejmy narazac kliienta na niedogodnosci i
> naciagac na serwis?
Tak to jest jak do telefonu siadaja goscie, ktorzy znaja jedynie piec
komend, ktorymi obslugiwac mozna komputer: lewo-prawo-gora-dol-fire.
I nic poza tym. :> Moze po prostu nie wiedzial.
> Jeszcze nikomu za 1 minute roboty nie zaplacilem 25 zl. Tym bardziej ze
> nie jestem jasnowidzem i nie wiem co oznaczaja ustawienia ktore nie sa
> opisane w instrukcji. Uwazam ze to jest zwyczajne hamstwo.
NO, tu bym sie nie zgodzil tak do konca. Znaczy zalatwili to rzeczywiscie
po chamsku - olewaja klienta. A co do tej minuty roboty : to nie jest
kopanie rowow, gdzie placi sie od godziny albo od metra. Tutaj zaplaciles
za wiedze - nie smiejcie sie. Naprawde trzeba miec duzo wiedzy i
doswiadczenia (niekonkretnie w tym przypadku) zeby uslyszec jedno zdanie
albo rzucic okiem i juz wiedziec co i gdzie przestawic. To nie jest takie
hop-siup. Inna sprawa to jest to "25 zl za usluge serwisowa". Jest to
pewien sposob ochrony firmy przed upierdliwymi klientami. Wiem, bo sam
pracowalem w takiej firmie. Po prostu czesto przychodza klienci z morda,
ze "siem komputr zepsul!". A okazuje sie, ze sa pokasowane pliki
systemowe, albo inne takie glupoty. I pozniej trzeba konfigurowac wszystko
od nowa z mysla, ze za kilka dni gosc moze przyjsc jeszcze raz z jeszcze
wiekszym wrzaskiem i pretensjami, ze my powinnismy mu zwrocic za
wszystkie jego straty poniesione w zwiazku z tym ze jego "narzad" pracy
sie rozkraczyl. Ueee :<
A jak trzeba wybulic kilka zlotych, to moze juz nie beda przylazic i truc
d*.* ? Czyz to nie jest okrutne ? :)
>
> Pawel- z zyczeniami szybkiego bankructwa lub zmiany nastawienia do
> kliienta dla firmy: "Wyrzykowski Pawel"
>
Taaa, a zwlaszcza jesli kupujesz procesor, (rok gwarancji na wszystkie
czesci !!!) a gosc ci mowi :
- No, na ten proc to my damy tylko dwa miesiace gwarancji...
- ?!?!?!?
-Bo studenci to "podkrencajom" i procesory sie pozniej sypia i my musimy
je wymieniac ...
No comments...
Z zyczeniami milej obslugi i udanych zakupow ...
Sniegowy
PS. Opcja nazywa sie : Memory hole at 15-16Mb. Lata praktyki :>
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 15:54:19 MET DST