Autor: Radoslaw Poplawski (radekp_at_geocities.com)
Data: Thu 23 Jan 1997 - 14:11:05 MET
Thu, 23 Jan 1997 11:23:18 +0100, Andrzej Olaczek
<andol_at_zr.ita.pwr.wroc.pl> napisał(a):
>Radoslaw Poplawski wrote:
>
>> Jakim cudem? Rowniez uzywam DS i w DOS-ie mam ok. 642 000 bajtow
>> wolne. A sterownikow tez troche mam.
>>
>> PS. QEMM installed, ale bez niego tez powinno sie dac ustawic >600kB.
>>
>> Radoslaw Poplawski (Wroclaw: radekp_at_geocities.com)
>> WWW: http://www.geocities.com/MotorCity/3416
>> -- Disco polo, Windows, przedni naped - koszty rozwoju cywilizacyjnego? --
>
>
>Jakim cudem ??? Ano takim, ze mam zainstalowanych tyle urzadzen i -
>przede wszystkim - sterownikow, ze cala pamiec gorna jest zajeta.
>QEMM nic nie daje w moim przypadku - niestety.
Na pewno cos by pomogl. Ja mam 180kB upper i wystarcza, ale wystarczy
jeden sterownik wiecej... (SCSI, skaner).
>Bez DriveSpace'a tez mam
>ponad 640 000 b wolnej pamieci. Ale sterownik do tego skurczybyka
>zajmuje ponad 60 kB !!!
No, niecale :) Zreszta sam sterownik zajmuje 43kB, 11kB to jego strefa
danych. Ale zawsze mozna uzyc jeszcze DS3 - jego sterownik zajmuje 2
razy wiecej :).
>Nie wiadomo dlaczego Win95 domyslnie stara sie
>takze uszczesliwic nas , biednych DriveSpace'owcow , sterownikiem
>DblSpace'a, ktory tez swoje zajmuje ...
??? Do pamieci ladowany jest tylko jeden sterownik, ten od
DriveSpace'a. A ze sie nazywa dblspace.*...
Radoslaw Poplawski (Wroclaw: radekp_at_geocities.com)
WWW: http://www.geocities.com/MotorCity/3416
-- Disco polo, Windows, przedni naped - koszty rozwoju cywilizacyjnego? --
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 15:53:03 MET DST