Autor: Krzysztof Halasa (khc_at_intrepid.pm.waw.pl)
Data: Wed 22 Jan 1997 - 10:33:04 MET
Michal Sobkowski <msob_at_ibch.poznan.pl> writes:
> A co Windowsy mają do kompresji/dekompresji danych w locie??? Czy
> skompresowane dyski pracujące pod Unixem potrafią same się dekompresować
> bez użycia procesora?
To, wbrew pozorom, bardzo proste. Jesli w Windows jest mozliwa taka
sytuacja, ze podczas oczekiwania jakiegos procesu na transmisje wykonywany
jest inny proces, to uzycie kompresji (mocno wykorzystujacej CPU) powoduje,
ze nie moze on tego innego procesu w tym czasie wykonywac (tzn. wiecej
czasu CPU zajmie obsluga np. odczytu dysku. Tak jest np. na Unix'ach.
Jesli jednak Windows podczas odczytu dysku tylko oczekuje na zakonczenie
transmisji, to kompresja nie pogorszy za bardzo wynikow, gdyz prawdopodobnie
czas zmarnowany na dekompresje pokryje zysk z krotszego odczytu dysku.
Czyli: jesli czas CPU, w ktorym trwaja operacje dyskowe, jest przez Windows
marnowany, to kompresja juz go duzo wiecej nie zmarnuje, a w przypadku
szybkiego CPU i wolnego HDD moze nawet przyspieszyc dzialanie systemu.
Jesli jednak Windows potrafi wykorzystac ten czas, to kompresja powinna
zmniejszyc wydajnosc systemu (CPU).
-- Krzysztof Halasa Network Administrator of The Palace of Youth in Warsaw
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 15:53:00 MET DST