Re: Ethernet a gniazdka elektryczne.

Autor: Grzegorz Bodaszewski (warta_olsztyn_at_telbank.pl)
Data: Wed 13 Nov 1996 - 15:35:13 MET


gabrys_at_zeus.polsl.gliwice.pl (Gabriel Drabik) wrote:

>> Wspolna faza to gruba przesada. Wspolny uziom jest niezbedny.
>> Wysoce wskazana (moim zdaniem niezbedna, ale w praktyce bywa
>> roznie) jest instalacja trojprzewodowa, z zerem ochronnym
>> oddzielonym od roboczego.

>Jednak sadze ze wspolna faza to jedyne roziazanie.
>Gniazdka na ogol maja dwa przewody doprowadzajace a zerowanie odbywa sie
>przez zwarcie zera z bolcem. Latwiej chyba bedzie podlaczyc gniazkda
>do tych samych faz. [...]

W takiej sytuacji polecam poprowadzenie dodatkowego przewodu zerowego
w korytku razem z kablem sygnalowym. Przynajmniej nie trzeba rozkuwac
scian :-)

Mozna kombinowac ze wspolna faza, mierzyc napiecia itp. tak jak
opisales. Tylko:
1. Jest to tzw. rzezbienie w g...nie,
2. Biada Ci, jezeli zrobisz taka operacje w lecie, potem przyjdzie
zima i cale stado 'zwierzyny biurowej' w okolicy powlacza sobie
termowentylatory. To przyklad pierwszy z brzegu, ja mialem cos
duzo ciekawszego: obok zaczeto budowac nowy dom i na budowie
pracowala spawarka elektryczna... :-)

Pozdrowienia,

Grzegorz Bodaszewski
== warta_olsztyn_at_telbank.pl



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 12:56:04 MET DST