Re: Formatowanie dysku!

Autor: Radoslaw Poplawski (radekp_at_geocities.com)
Data: Thu 24 Oct 1996 - 15:25:04 MET DST


cypis_at_rexio.uci.agh.edu.pl (Lukasz Grochal) napisal(a):

>Piotr Trzcionkowski <trzcionk_at_us.edu.pl> pisze:
>: Tak w ogóle nie należy się trzymać FAT bo on z definicji jest
>: przestarzały i nie trzeba tego dowodzić.

>Hmm, to co szanowny proponuje? Używać dysku jak taśmy i zapisywać
>sekwencyjnie? 90% jeśli nie więcej polskich użytkowników jest skazanych (z
>woli własnej lub M$) na DOS czyli na clustry po 8 kilo itd. Więc nie mów mi,
>że się go mam nie trzymać, bo ja sobie co prawda mogę postawić Linuxa, tyle,
>że nikt inny wtedy z tego komputera nie skorzysta. Uprzedzając pytanie, nie,
>nie kupię OS/2 - przy 12MB RAM chodzi słabo. Więc to (z definicji) mamy
>załatwione.

>Co robić? MSZ (i za moim przykładem :) dzielić dysk na parę partycji, jeśli
>mamy np. dokumenty to trzymamy na malej partycji, powiedzmy po 2k/4k na
>cluster. Nie bardzo to pomoze, jesli mamy 200mb dokumentow, ale zawsze...
> Lukasz Grochal (.)

Pomoze skompresowanie tej partycji - ja tak zrobilem i na takiej
partycji trzymam Win'95 + win3 + aplikacje + strony HTML + dokumenty.
Oprocz oszczednosci miejsca daje mi to tez inne zalety m.in. taki dysk
moze miec dowolna literke (u mnie Y), ktora sie nie zmienia nawet po
dolaczeniu 4 dyskow. Niedawno zmienialem dysk - wystarczylo przegrac
dblspace.001 (jeden plik) i po klopocie. Wyobrazam sobie kopiowanie
kilku tysiecy plikow pod win95 (rozpakowanie, skopiowanie +
upakowanie).

Bardzo dobry sposob i polecam.

Radoslaw Poplawski (radekp_at_geocities.com)
WWW: http://www.geocities.com/MotorCity/3416
-------------------------------------------
-- Dzialam, wiec jestem... --
-- Nie dzialam, wiec mnie nie ma? (TPSA) --
-------------------------------------------



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 12:34:59 MET DST