Re: Jaka karta muzyczna

Autor: S.D. (nyce_guy_at_irc.pl)
Data: Fri 18 Oct 1996 - 01:39:36 MET DST


Radoslaw Poplawski <radekp_at_geocities.com> wrote in article
<546152$875_at_info.nask.pl>...
> gomez_at_lodz.pdi.net (Michal Kaczanowski) napisal(a):
>
> >"S.D." <nyce_guy_at_irc.pl> wrote:
>
> >>
> >>
> >>Tomasz Zbiezek <zbiezek_at_kt.agh.edu.pl> wrote in article
> >><32664C40.6CAD_at_kt.agh.edu.pl>...
> >>> Potrzebuje prosta karte muzyczna do miksowania dzwiekow,
> >>> takze do prostego montazu.
>
> >>Cokoliwek kupiz to kup karte z firmy Creative Labs Soundblaster. Jest
ich
> >>kilka ale sama krat jest standardem i kupujac ja zapeanisz sobie
> >>kompatybilnosc w zasadzie ze kazdym software.
>
> Tak, tak! A w jaki sposob ta karta bedzie kompatybilna z kazdym
> software, skorto nawet jej oryginalne drivery zawieszaja Win'95?
>
Nie mam pojecia. Wiem tyle co mam u siebie. Soundblaster to standart.
Nawet jest wmontowywany juz w plyty Intela. To duza firma i ciagle pracuje
nad driverami jest sznasa ze proprawia. Jenso sobie obiecuje w moim
komputerze, juz nigdy rozwiazan niekonwenjconalnych lub urzadzen z malych
firemek. Duze ciagle uleoszaja drivery i publikuja nowe na www. Male padaja
jak muchy i nikt sie ni zatroszczy o nic.

> Jakiej kompatybilnosci? Kazda gra w DOS-ie ma do niej sterownik, a,
> przypominam, nie kazda ma do AWE. A pod Windows nie ma zadnego
> problemu... zwlaszcza w porownaniu z Soundblasterem.
>
Gra w DOSIE? To o to tu tylko biega?
Kada powazna karta stara sie byc kompatybuilna z Soundblasterem. Softwarowo
co nie zawsze wystarcza (ja mialem BOCA modem/karta i szlak mnie trafial)
Trzymaj sie standardow a osczedzasz sobie czasu i klopotow przy zmianie
systemu, upgrade czy nowym software.
 



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 12:34:30 MET DST