Re: WfW 3.11 z ArcNet

Autor: Grzegorz Bodaszewski (warta_olsztyn_at_telbank.pl)
Data: Mon 07 Oct 1996 - 10:01:29 MET DST


darecki_at_beauty.ternet.pl (Dariusz Margas) wrote:

>Taa..
>Dwa komputery obok siebie wlaczone do jednego gniazda z uziemieniem...
>Startuje linuxy na obu i dziala... Startuje WFW i nie dziala...
>W hardware nic nie zmieniam....
>
>BTW. Wlasnie w opisie do linuxowego arcneta jest informacja czym sie te
>ramki roznia i jak przelaczyc linuxa w tryb WFW
>
>> i wszystko sie uspokaja. Mam w firmie 'siec' 10 komputerow na ArcNetach
>> i NetwareLite 1.1 - od czasu gdy podlaczylem masy kompuerow do
>> kaloryferow mam spokoj. Przedtem dzialy sie cuda - raz dzialalo, raz nie
>
>No wlasnie - nie masz WFW tylko NetWare - ono tez dziala.
>Wlasciwie to na arcnetach dziala wszystko za wyjatkiem WFW. Mozna je
>zmusic do dzialania, ale jest to trudne...

Nie pamietam juz jak, ale odpalilo mi to kiedys bez wiekszych
problemow. Zrobilem siec z 3 komputerow, serwerem byl 486dx2/50
z 8 MB i WfW 3.11 PL, koncowki 386sx (skonfigurowane pod Windows,
ale potem odpalane tylko pod DOS-em przy uzyciu NET.EXE).
Stwierdzilem, ze nie nadaje sie do uzytku, bo jakikolwiek odczyt
z koncowki praktycznie uniemozliwia prace na serwerze (pewnie
mial za malo RAM, poza tym dysk pracowal w trybie 16-bitowym) i
wywalilem - ale odpalic sie dalo bez wiekszych cudow. Arcnety
byly dosc dziwne, wabily sie bodajze 'four-dimension'
- 16 bitowe combo, przelaczane zworkami w tryby Star, Bus
i Twisted Pair. Nie pamietam juz, jaki wybralem protokol,
ale prawdopodobnie nie NETBEUI tylko IPX+Netbios - moze
dlatego nie bylo zadnych klopotow z ramkami.

Pozdrowienia,

Grzegorz Bodaszewski
== warta_olsztyn_at_telbank.pl
= Proszę w miarę możliwości o prywatną korespondencję
= z polskimi literami w kodzie ISO-8859-2



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 12:33:53 MET DST