Re: Windows 95 - muchy nie moga sie mylic...

Autor: B. Ryszard Jasicki, Serwis Komputerow Osobistych (rjasicki_at_telbank.pl)
Data: Tue 06 Aug 1996 - 02:22:31 MET DST


At 01:15 06.08.96 +0200, you wrote:
>
>Ja nie twierdze ze Mac Donald to jakies dobre jedzenie ale fast food ktore
>pochodzi z ameryki ma dobra ceche, w miare dobry w miare zdrowy lunch za
>marne grosze w ekpresowym tempie. Zreszta u was nawet nie ma tego co ludzie
>w MD i spolka lubia czyli drive-in.
>Prawda?

Nie prawda. Zapraszam do Krakowa. Przy duzym skrzyzowaniu zwanym 'Mateczny'
- przy wjezdzie z kierunku Zakopanego stoi i swieci neonami 24h/dobe
(ever-duty, jesli wolisz) nie co innego jak MacDrive czyli MacDonald
drive-in. Tylko przelknac trudno, bo malo smakowite, zwlaszcza jak ktos
sprobowal u konkurencji - w malej budce przy tym samym skrzyzowaniu.
Tylko czy drive-in to taki genialny wynalazek? Kolega po powrocie z USA i
zobaczeniu tych wszystkich drive-in'ow: knajp, bankow, kin, kosciolow itp.
okreslil Stany jako 'drive-in country'. ;))

>jestes w Turcji czy jakichs Chianch i
>wiewsz ze w MD [...] nie umrzesz w mekach w pol
>godziny pozniej. MD bardzo dba o jakosc zdrowotna pozywienia.
>
To sie im chwali, bez wzgledy na przyczyny.

B.R.J., tj.:
B. Ryszard Jasicki
rjasicki_at_telbank.pl
B->)



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 12:51:27 MET DST