Re: Lampy i golebie, bylo: OS/2 preoladed vendors

Autor: Pawel PYK (pyk_at_ccgate.ari.ch)
Data: Tue 23 Jul 1996 - 10:09:26 MET DST


lis_at_okapi.ict.pwr.wroc.pl (Jarek Lis) wrote:
>Pawel PYK (pyk_at_ccgate.ari.ch) wrote:
>Przy kilku zdaniach do zaszyfrowania - niekoniecznie.
>Poza tym - jak solidny algorytm szyfrowania jestes w stanie zastosowac przy
>recznej obsludze?

Bez przesady da sie dostatecznie solidny by nie byl do
zlamamania w za krotkim czasie. Tu chodzi o przeslanie
krotkich informacji miedzy bunkrami po wojnie nuklearnej.
I tak wystarczy. Z tego co slyszalem do lacznosci z lodziami
podwodnymi w zanurzeniu stosowano fale superdlugie (30Hz) jaki
strumien informacji mozna czyms takim przekazac?

>
>: Nie rozumiem po co jest mi niezbedna cyfrowa synteza. Wiem jak
>: zaprojektowac generator LC ze stabilnoscia rzedu 10Hz/dobe.
>
>5.5MHz? to bedzie 100Hz przy 55MHz. 100H na SSB to juz bardzo duzo
100Hz to akurat granica zrozumielaosci dla SSB (znalem
profesjonalne kostrucje do odbioru ssb ktore mialy wlasnie raster
100Hz), poza tym to jest stabilnosc dobowa (raz na godzine mozna
ta galka ruszyc). SSB to i tak luksus (choc dopowiednieszy dla
tych warukow jest CW).
 Ale dlazego:
Uzywac tak wysokiej czestotliwosci?
Po wtore dlaczego mialbym to powielac albo budowac generator na
55MHz. Moge przeciez dodac do czestotliwosci genratora
kwarcowego, albo uzyc (z innymi kozysciami) wysokiej piewrszej
posredniej np 40MHz (i formowac SSB rowniez z podwojno
przemiana do 40MHz). Ba jak sie boisz harmonicznych to mozna
nawet zbudowac PLL (bez dzielnikow bo po co) dla uzyskania
odpowiednio czystego sygnalu wyjsciowego.

>Czy te stabilnosc uzyskasz w warunkach militarnych? Pudlo np
>rzuci ktos na ziemie.
A jak siadzie na minie? Tez jest to niekoniecznie zdrowe na
cere:)

>
>P.S. Moze jakis byly wojak potwierdzi, ale cos slyszalem ze w naszych
> polsko-radzieckich radiostacjach dostrajanie moze trwac do pol godziny.
Ale to jest technologia z przed 50 lat. Pisalem ze na lampach
mozna projektowac we wspoleczesnej technolgii. Poza tym czy pol
godziny to tak dlugo zeby powiedziec z jednego bunkra do drugiego
ze przezylo sie wojne nuklearna?

>
>: A jak
>: nie to przeciez mozna zrobic kanaly z odzielnymi kwarcami. Mozna
>: zaprojesktwac synteze w oparciu o skladanie czestotliwosci z
>: kilku kwarcow baz zadnych dzielnikow.
>
>Bank kwarcow to dobry pomysl. Tylko ze duzy. Ciezki.
Sa kawarce do powierzchniowego monatrzu 1*2*5mm i to na 32khz
(mam katalogi i projektuje na nich), moge sparwadzic ile
miligramow to wazy.Na wyzsze czeststotliwosci jeszcze latwiej to
zrobic male kwarce.

>
>Jeszcze takie rzeczy, jak np. odpornosc na zaklocenia [celowe].
>Czy wzglednie prostym ukladem [100 lamp, bo wiecej sobie nie wyobrazam]
>da sie uzyskac pewna lacznosc, w warunkach silnego i celowego
zaklocania?
Przy optymistycznym zalozeniu ze przeciwnik przezyje wojne
nuklearna i jeszcze bedzie mu sie chcialo cos zaklucac mozna
zastosowac np reczna zmiane kanalow lub jakas "mechaniczna
pozytwke". Zaklucanie w szerokim pasmie z duza moca jest dosc
skomplikowane.

Pawel



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 12:49:21 MET DST