Autor: B. Ryszard Jasicki, Serwis Komputerow Osobistych (rjasicki_at_telbank.pl)
Data: Fri 19 Jul 1996 - 00:53:57 MET DST
At 03:50 18.07.96 +0200, you wrote:
>>Bo to sa szalency-zapalency, ktorym kawal solidnej (tu: informatycznej)
>>roboty sprawia kupe radochy i satysfakcji. A poza tym nie maja nad glowami
>>Billa, ktory pogania bo zapowiedziany dawno temu bez rozeznania rzeczywistej
>>pracochlonnosci termin blisko.
>
>tu bym raczej do wilusia nie mial pretensji
A ja mam. Zestaw sobie:
1. Date emisji G'95 final beta
2. Ilosc 'punktow karnych' zebranych przez ta ostateczna bete
3. Date publicznego ogloszenia daty premiery wersji komercyjnej
4. Date premiery wersji komercyjnej
to zobaczysz, ze date premiery, i to niezbyt odlegla, ogloszono jeszcze
zanim skonczyly naplywac do MS raporty o bledach. Czyli podano termin
zakonczenia (?) prac zanim bylo dobrze wiadomo co jest do zrobienia. Nic
dziwnego, ze mamy G'95 zamiast W'95. Po prostu braklo czasu na solidne
wykonczenie.
>software engeering to nadal dziedzina na tyle mloda
>ze do produktow niebanalnych nalezy stosowac regule parkinsona:
>jesli wydaje ci sie ze zrobisz cos w czasie x
>to podnies x o "rzad wielkosci" i pomnoz przez 2
>a otrzymasz bardziej prawdopodobny czas wykonania pracy.
>
A gdy nawet nie wiesz co dokladnie masz zrobic to oglos, ze zakonczysz prace
w tym tygodniu - patrz wyzej.
B.R.J., tj.:
B. Ryszard Jasicki
rjasicki_at_telbank.pl
B->)
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 12:49:06 MET DST