Re: Rzeczy straszne i dziwne.

Autor: Mariusz Studzinski (Cecil_at_klio.umcs.lublin.pl)
Data: Thu 18 Jul 1996 - 10:34:13 MET DST


On Wed, 17 Jul 1996 21:33:46 GMT, warta_olsztyn_at_telbank.pl (Grzegorz
Bodaszewski) wrote:

>IMHO znacznie lepsze sa te, ktorych pierwowzory nie byly dzielem
>MS - na przyklad NT albo FoxPro. Swoja droga NT to ciekawy przypadek,
>bo system calkiem do rzeczy, a sprzedawal sie na poczatku fatalnie.
>Mam taka teorie: problem polegal na nazwie Windows NT. Kazdy fachowiec
>z prawdziwego zdarzenia dostawal drgawek widzac slowo 'windows' i juz
>nie mial ochoty sprawdzac co oznaczaja te dwie dodatkowe literki, a
>niefachowiec stwierdzal, ze po co mu windows za 500 $, skoro mozna
>miec windows za 200 $ . Co o tym myslicie ? ;-)))
>Grzegorz Bodaszewski
>== warta_olsztyn_at_telbank.pl
>

Mysle, ze powod byl o wiele bardziej prozaiczny. WinNT pojawil sie w
czasach gdy przecietny komputer mial 4MB RAM-u. Sprzet w powaznych
firmach mial wtedy po 8, max.16 MB - czyli akurat tyle ile NT
potrzebuje do odpalenia. To tak jakby ktos powaznie chacial pracowac
na Win95 z 8MB. Dopiero teraz nastaly czasy NT.

P.S. A swoja droga to wcale mnie perspektywa panowania NT tak bardzo
nie cieszy - to ciagle dokupywanie pamieci zeby miec przynajmniej
minimalny komfort pracy zaczyne mnie juz meczyc. Czasami nawet mysle,
o powrocie do Win3.1 (mimo, ze uwazam ten 'system' za dowcip) - na 8MB
chodzilo toto jak buza.

Mariusz Studzinski
________________________________________________________
e-mail: Cecil_at_klio.umcs.lublin.pl
www: klio.umcs.lublin.pl/users/cecil/index.htm

** Spring is my love **
________________________________________________________



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 12:49:02 MET DST