Autor: Jurek (laskaje_at_ctrvax.vanderbilt.edu)
Data: Thu 23 May 1996 - 20:35:08 MET DST
Kajtek_at_ac.dal.ca (Andrzej Kajetanowicz) wrote:
>At 03:24 PM 22-05-96 +0200, you wrote:
>>Hej,
>>
>> To moze krotka historyjka jak poznawalem komputer. Tak to bylo jakos, ze
>>ja ktos zadal pytanie, a odpowiedz znajdowala sie w ksiazce na stole, to byl
>>po prostu wstyd. A teraz jakos tak sie porobilo, ze bez zadnego ale leca
>>teksty w stylu "cos z ta klawiatura mi sie porobilo, nie ma kompletnie
>>backslasha". Do kazdego takieg inteligenta jak i Ciebie /chodzi o smieci/
>>kieruje niezmiennie -- RTFM!!! Czy to tak trudno.
>Jestes pewny ze odpowiedz jest w ksiazce? Bardzo duzo ludzi uzywajacych
>Exchange wysyla te smieci bo nie wie jak to zlikwidowac. To tylko moje
>przypuszczenie, ale chyba nie jest to jasno wytlumaczone w ksiazce.
Nie wiem jak to w Polsce wyglada, ale ja dostalem do W95 ksiazeczke
mowiaca glownie o tym jak sie komputer wlacza i wylacza. Obszerny
manual mozna kupic, a jakze, za kolejne $40.
Moim zdaniem jest to typowy problem nadajacy sie do FAQ. Wtedy mozna
delikwenta odeslac do FAQ i nie powtarzac tych samych rad po raz n-ty,
ale i nie ublizac i pouczac pokazujac "patrzcie jaki gupol, nie umi, a
JA to mam to wszystko w moim malutkim rozumku" ;)
Jurek
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 12:44:19 MET DST