Re: Mentalnosc Kalego czyli Re: crack do rara

Autor: Mariusz Studzinski (cecil_at_klio.umcs.lublin.pl)
Data: Wed 15 May 1996 - 14:22:36 MET DST


In article <4ncf6v$qlj_at_galaxy.uci.agh.edu.pl> macias_at_phys.uni.torun.pl (Maciej Pilichowski) writes:
>From: macias_at_phys.uni.torun.pl (Maciej Pilichowski)
>Subject: Re: Mentalnosc Kalego czyli Re: crack do rara
>Date: 15 May 1996 11:29:35 GMT

>Marcin (art4_at_pdi.net) wrote:

>A zreszta z innej beczki -- w jakim celu mam kupic legala? Zeby slyszec w
>supporcie, "eee, na tym sie nie znamy"? Inna rzecz. Programy komputerowe sa
>chyba jedynymi gdzie producent sobie robi jaja z uzytkownikow. Za to nie
>ponosi odpowiedzialnosci, za to tez nie, za tamto tez nie. I to dotyczy
>calego swiata, a nie Polski. Ostatnio slyszalem, ze w jakims tam samochodzie
>wykryli, ze podczas tankowania moze nastapic samozaplon. Wiec firma free
>wymienia wlewy paliwa /czy jak to sie tam to zwie/.
>Moge pokazac full bugow w roznych programach i co dostane za free patcha?
>Gdzie tam -- panienka na informacji pewnie nie wie co to patch. Dlaczego
>Polska jest traktowana jako obszar III swiata jesli chodzi o zwroty. W US
>moge w ciagu 90 dni zwrocic soft. W POLSCE NIE! Wielkosc sprzedazy nie ma
>nic do rzeczy. Dlaczego w Toruniu nie moge obejrzec dzialajacej wersji np.
>AmiPro. Tu takze wielkosc sprzedazy nie robi.

Pamietam jak kupilem swoja pierwsza _legalna_ gierke na CD-Romie. Wpadam do
domu, wpycham kompakt do CeDeka i okazuje sie, ze moja karta dzwiekowa
skrzeczy i pierdzi jak cholera. No to dzwonie do pomocy technicznej (a co
nie moge? Legalne przeciez) i mowie ,ze mam GUS-a, wybieram go w setupie i
nie bardzo chce grac. Facet na to: to ta gra ma GUS-a w setupie ???? To by
bylo na tyle/

M.S>



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 12:43:58 MET DST