Autor: Jurek (laskaje_at_ctrvax.vanderbilt.edu)
Data: Wed 24 Apr 1996 - 06:29:19 MET DST
macias_at_phys.uni.torun.pl (Maciej Pilichowski) wrote:
[Iomega Zip]
>Widzialem, pare razy uzylem i IMHO to nie jest to. Zbyt niepopularne, zbyt
>drogie i co /dla mnie/ najwazniejsze. Delikatne, jakby to miala obslugiwac
>12-letnia panienka. Lubie jednak rzeczy solidne.
To niby do czego ma to sluzyc? Bo do wbijania gwozdzi znacznie lepszy
i tanszy jest mlotek ;)
Dyski Zip sa trwalsze (mechanicznie wytrzymalsze) niz normalne
dyskietki 3.5". Co do niezawodnoci - na razie za malo danych. W kazdym
razie szybko zdobywaja popularnosc.
Do rutynowych backupow na pewno wolalbym tasmy. Nawet najprostszy
naped (tzw 250) bez problemow zapisuje na tasmach 400MB (bez
kompresji), czyli o pojemnosci 4 razy wiekszej od Zip. Natomiast Zip
jest widoczny jak dodatkowy naped dyskowy, mozna wygodnie czytac/pisac
z/do kazdego zbioru itd.
Rozczarowala mnie natomiast szybkosc transmisji danych. Podawali
300kB/s (wersja podlaczana do portu rownoleglego), a 70MB kopiowalo
sie ponad 15 minut :-(.
No ale pozyjemy, zobaczymy. Ja kupilem Zipa glownie z mysla o
notebooku, po czesci jako proteze wspomagajaca (za)maly dysk...
Jurek
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 12:42:42 MET DST